Teleskop Webba powoli szykuje się do pierwszej rocznicy rozpoczęcia swojej pracy naukowej. Korzystający z obserwatorium naukowcy postanowili przygotować nas na to wydarzenie i pokazać najnowsze zdjęcia, na których pojawia się fragment Mgławicy Oriona zwany Poprzeczką Oriona. Choć sam ten fakt zadowoli wielu miłośników astronomii, JWST ma dla nas jeszcze jedną, zaskakującą niespodziankę. Webb odkrył bowiem również w analizowanym fragmencie wszechświata cząsteczki karbokationu metylowego, którego poszukiwano w kosmosie od dekad - związek ten uważany był za Świętego Graala chemii organicznej.  Do przełomowego odkrycia doszło w obszarze Mgławicy Oriona znanym jako d203-506, oddalonym od Ziemi o ok. 1350 lat świetlnych. To tu znajduje się gigantyczny "żłóbek" gwiazd, jak również młody układ gwiezdny z dyskiem protoplanetarnym okrążającym czerwonego karła kilkukrotnie mniej masywnego niż Słońce. Rozgrzane do temperatury rzędu 1000 stopni Celsjusza obłoki gazu i pyłu mogą odzwierciedlać to, jak wyglądał rodzący się Układ Słoneczny w odległej przeszłości.  Za badania odpowiadał zespół ponad 50 naukowców z całego świata; będący efektem ich pracy artykuł właśnie opublikowano w czasopiśmie Nature. Analiza widmowa pozwoliła badaczom odkryć karbokation metylowy (wzór: CH3+ - 1 atom węgla, 3 atomy wodoru i ładunek dodatni), którego istnienie przewidywano już w latach 70. XX wieku - tej określanej mianem Świętego Graala chemii organicznej cząsteczki jak do tej pory poza naszym układem nie zaobserwowano. To właśnie ona ma przyczyniać się do powstawania bardziej złożonych związków opartych na węglu; wszystko przez to, że łatwo reagując z innymi cząsteczkami zachowuje się jak swoista "stacja kolejowa" (inne cząsteczki pozostają przez jakiś czas na karbokationie metylowym, by stąd ruszyć w dalszą podróż). Sama NASA nazwała poszukiwany związek "kamieniem węgielnym międzygwiezdnej chemii organicznej". 

Teleskop Webba - zdjęcia Mgławicy Oriona (Poprzeczka Oriona i obszar d203-506)

Źródło: ESA/Webb/NASA/CSA/M. Zamani/Zespół PDRs4ALL ERS
+91 więcej
Istotne jest to, że młody system gwiezdny w obszarze d203-506 jest nieustannie bombardowany promieniowaniem ultrafioletowym emitowanym przez znajdujące się w pobliżu liczne, młode i gorące gwiazdy. Wcześniej sądzono, że promieniowanie to doprowadza do zniszczenia jakichkolwiek cząsteczek organicznych; teraz naukowcy spekulują, że emisja promieniowania ultrafioletowego może być sama w sobie źródłem energii niezbędnej do powstania karbokationu metylowego i napędzać kolejne reakcje chemiczne potrzebne do stworzenia bardziej złożonych związków opartych na węglu.  Wchodzący w skład zespołu badawczego naukowcy zapewniają, że ich praca przypominała swoiste "kosmiczne śledztwo" tudzież "poszukiwanie ukrytego we wszechświecie skarbu". 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj