Teleskop Webba w ostatnim czasie wykonał kolejne zdjęcia, tym razem kierując swój obiektyw w stronę planet Układu Słonecznego - Marsa i Neptuna. Fotografia drugiego z tych obiektów zachwyca swoim pięknem; jest ona najdokładniejszym obrazem lodowego giganta od 33 lat - w 1989 roku na Ziemię trafiły jeszcze wyraźniejsze zdjęcia zrobione przez przelatującą wówczas obok Neptuna słynną sondę Voyager 2. W żaden sposób nie zmienia to faktu, że najnowsza fotografia obiektu ukazuje coś, czego ludzkość jeszcze nie widziała.  Chodzi tu mianowicie o część pierścieni planety - o ich obecności wiemy co prawda już od przeszło 3 dekad, jednak Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba przyjrzał się Neptunowi w podczerwieni, co pozwoliło na odkrycie kilku nieznanych do tej pory, słabo odbijających światło okręgów pyłu, które znajdują się bliżej samego obiektu.  Warto w tym miejscu dodać, że wykonane przez Voyagera 2 zdjęcia przedstawiały ostatnią planetę Układu Słonecznego jako niebieską; ponieważ jednak wbudowana w JWST kamera NIRCam obserwuje wszechświat w podczerwieni, Neptun w obiektywie kosmicznego obserwatorium jest ciemny, z wyjątkiem znajdujących się w najwyższych partiach atmosfery chmur - wszystko przez to, że gazowy metan z atmosfery lodowego olbrzyma pochłania większość światła czerwonego i podczerwonego.  Na poniższym zdjęciu zobaczycie także księżyce Neptuna, w tym największy z nich - Tryton. Na pierwszy rzut oka przypomina on gwiazdę; dzieje się tak, gdyż obiekt ten jest przykryty powłoką zamrożonego azotu, która odbija ok. 70% padającego na nią światła. 

Teleskop Webba - Neptun i Mars na nowych zdjęciach 

Źródło: NASA/ESA/CSA/STScl
+40 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj