Po zaprezentowaniu ostatniego zwiastuna filmu Venom nawet nasi czytelnicy mieli spory problem z rozszyfrowaniem, z którym symbiontem walczy tytułowa postać. Choć wiemy już, że był to Riot, niektórzy komentatorzy przekonywali, iż na ekranie pojawił się jednak Carnage. Włodarze studia Sony Pictures od dłuższego czasu nabrali wody w usta jeśli chodzi o wypowiedzi na temat ewentualnej obecności ikonicznego złoczyńcy w produkcji. Teraz dziennikarze portalu Screen Rant przedstawiają całkiem interesującą teorię w całej sprawie. Przypomnijmy, że twórcy filmu zdecydowali się nieco odejść od komiksowego pierwowzoru i przedstawić postać Riota w odmienny sposób. Ma on być jednym z symbiontów "odkrytych" przez organizację Life Foundation, której prominentna postać, doktor Carlton Drake, usilnie wierzy, że połączenie ludzi i kosmicznych istot będzie wielkim ewolucyjnym skokiem. Choć Riot wejdzie w ciało Drake'a, wiemy także, że będzie on posiadał specjalną umiejętność przeskakiwania z jednego żywiciela na drugiego. Screen Rant bazuje swoją teorię na słowach dyrektora Sony, Toma Rothmana, który już w czerwcu zeszłego roku potwierdził, że Carnage pojawi się w filmie:
Jeśli chodzi o nasze dalsze plany komiksowe, to Tom Hardy zagra główną rolę w filmie Venom, który wejdzie na ekrany kin 5 października 2018 roku - w produkcji pojawi się także złoczyńca Carnage.
Wielu fanów wychodzi z założenia, że Woody Harrelson wciela się w rolę Cletusa Kasady'ego, maniakalnego zabójcy, w którego ciało wszedł symbiont. Sam aktor przekonywał w jednym z wywiadów, że nie odegra on aż tak znaczącej roli, ale "zostaną podłożone fundamenty pod to, co chcemy pokazać w przyszłości". Dziennikarze zwracają uwagę, że na poziomie wizualnym Riot budzi wiele skojarzeń z tym, jak w komiksach prezentował się Carnage: zaakcentowano pokrywające jego ciało czerwone żyły, ramiona Riota zamieniają się w topory podobnie jak u innego symbionta, a w dodatku z wprowadzania chaosu wydaje się on czerpać radość dokładnie tak, jak robił to Carnage. Screen Rant twierdzi więc, że Riot okaże się koniec końców jedynie czymś w rodzaju prototypu Carnage'a. Nie jest wykluczone, że jeśli Venom poradzi sobie z pierwszym z nich, to doktor Carlton Drake trafi do więzienia, gdzie powinien przebywać już Cletus Kasady. To tam symbiont wyewoluuje w Carnage'a, przechodząc ostatecznie do ciała postaci Harrelsona - być może dlatego twórcy tak usilnie podkreślają zdolność przeskakiwania Riota pomiędzy kolejnymi żywicielami. Autorzy teorii spekuluję także, że inspiracją dla ewentualnej kontynuacji filmu może zostać komiks Maximum Carnage; Venom i złoczyńca mieliby zostać pokazani jako swoje lustrzane odbicia, "bracia", którzy przybyli na naszą planetę w tym samym statku - obaj zostali skrzywdzeni przez Life Foundation, a w dodatku muszą się zmagać z nieustannym pragnieniem mordowania.
fot. materiały prasowe
+2 więcej
Venom wejdzie na ekrany kin 5 października.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj