Musical Into the Woods nie trafi na deski londyńskiego teatru The Old Vic z powodu kontrowersyjnych poglądów reżysera Terry'ego Gilliama.
Terry Gilliam to brytyjski reżyser, który stanął za kamerą m.in. filmów
12 małp czy
Las Vegas Parano. Współtworzył też
Latający Cyrk Monty Pythona oraz nakręcił film
Monty Python i Święty Graal. W 2018 roku premierę miała jego produkcja
Człowiek, który zabił Don Kichota, w którym zagrał Adam Driver. Jednak w ostatnim czasie więcej mówi się o poglądach reżysera niż jego filmowych dokonaniach. Wzbudzał kontrowersje swoimi wypowiedziami na temat ruchu #MeToo i krytykował zwiększanie różnorodności w kinie i telewizji.
W kwietniu ogłoszono, że Terry Gilliam wyreżyseruje w londyńskim teatrze The Old Vic musical
Into the Woods, który wykorzystuje motywy z baśni braci Grimm. Jednak dyrekcja i producenci musicalu uzgodnili, że jego premiera odbędzie się w innym miejscu.
Od początku ten wybór nie podobał się części zespołu, a jedna osoba nawet zrezygnowała ze współpracy z teatrem, który był mocno zaangażowany w ruch #MeToo. Warto dodać, że przez 12 lat dyrektorem artystycznym The Old Vic był Kevin Spacey, który został oskarżony o molestowanie przez 20 pracowników teatru.
Prawdopodobnie o decyzji zaważył ostatni wpis Terry'ego Gilliama na Facebooku, który zachęcał do obejrzenia na Netfliksie programu
Dave Chappelle: The Closer. O występie zrobiło się głośno, ponieważ komik naśmiewa się w nim między innymi z transkobiet. Reżyser chwali Chappelle'a mówiąc, że jest "niesamowicie inteligentny, świadomy społecznie, niebezpiecznie prowokujący i niezwykle zabawny". Gilliam nie skomentował tej decyzji. Nie podano również informacji, gdzie będzie wystawiany musical
Into the Woods.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h