Leslye Headland w rozmowie z podcastem Dagobah Dispach w Entertainment Weekly wyjawiła, że w Gwiezdne Wojny: Akolita zobaczymy na ekranie więcej Jedi niż do tej pory widzieliśmy w filmach oraz serialach. Tłumaczy to osadzeniem pod koniec epoki zwanej Wielką Republiką, czyli w czasie największej świetności Jedi. Potwierdziła też, że historia rozgrywa się w ostatnich dniach Wielkiej Republiki i wówczas przejdziemy do ery Starej Republiki z prequeli.

The Acolyte - historia

- To co czyni ten serial innym i interesującym jest opowiadanie historii z perspektywy złoczyńców lub czarnych charakterów Star Wars. To są ludzie, którzy używają Mocy po swojemu, wchodzą w jej ciemniejszą stronę. Robią to bez sankcjonowania większej instytucji, co w tym przypadku oznacza Jedi. Dlatego dla mnie interesujące było stworzenie serialu o czarnych charakterach.
Tłumaczy dalej, że w pewnym sensie są to Gwiezdnych Wojen postawione do góry nogami, bo w centrum będą teraz motywacje i decyzje tych do tej pory czarnych charakterów.
- Mamy więcej Jedi niż kiedykolwiek widzieliście w czymkolwiek ze Star Wars, ale jednocześnie pojawi się tu więcej moralnie niejednoznacznych postaci, niż do tej pory w Gwiezdnych Wojnach.
Składa też obietnicę fanom, że nie zobaczą nigdzie w świecie Star Wars scen akcji zrealizowanych w tak wyjątkowym stylu, jak w jej serialu. Ma świadomość, że walki na miecze świetlne, których w serialu nie zabraknie, są ikoniczne w popkulturze i fani ciągle dyskutują która jest najlepsza. Najwyraźniej ma nadzieję, że sceny przygotowane w jej serialu mogą wejść do tej dyskusji. Z uwagi na to, co fani widzieli podczas Star Wars Celebration nie są to puste  słowa showrunnerki.

The Acolyte - złamanie zasady Lucasa

Twórczyni wyjaśnia, że postanowiła złamać jedną z najdziwniejszych zasad George'a Lucasa, który swego czasu powiedział, że nie powinno być mistrzów Jedi rasy Wookie. W serialu zobaczymy mistrza imieniem Kelnacca, którego gra Joonas Suotamo (Chewbacca z trylogii sequeli). Ta zasada została już wcześniej złamana w serialach animowanych, w których pojawiali się Jedi rasy Wookiee.
- Podobała mi się rola Joonasa w Hanie Solo, więc oglądając film myślałam sobie: "Fajnie byłoby zobaczyć go jako Jedi, ale też w akcji w walce, a nie tylko w roli postaci wspierającej". Ten pomysł wyszedł od tego i szczerze mówiąc, nie sądziłam, że mi na to pozwolą. Dlatego szłam dalej i przedstawiałam pomysły. Neil Scanlan bardzo chwalił ten pomysł. Zwłaszcza podobał mu się pomysł pokazania Wookieego z wygolonym bokiem głowy.
Twórczyni dodaje żartobliwie, że tak naprawdę podeszła egoistycznie, bo nie mogła sobie odmówić zabawy z Wookieem na planie. W obsadzie są Amandla Stenberg, Lee Jung-jae, Jodie Turner-Smith, Manny Jacinto, Carrie-Anne Moss i Dafne Keen. The Acolyte - data premiery nie została ogłoszona.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj