The Flash i Reverse-Flash spotkają się po raz pierwszy w jesiennym finale produkcji stacji CW, ale jak informuje Grant Gustin - tożsamość tajemniczego bohatera nie zostanie ujawniona zbyt szybko. - Barry faktycznie spotka się z nim twarzą w twarz, nie będą tylko razem biegać, ale stać naprzeciwko siebie. Reverse-Flash będzie jednak ukrywał swoją tożsamość i nie będzie widać jego twarzy - tłumaczy Gustin. Fani spekulują, że w postać Reverse-Flash może wcielać się Detektyw Eddie Thawne lub Harrison Wells. Wygląda jednak na to, że tajemnica nie zostanie odkryta zbyt szybko.
Czytaj także: BBC wprowadzi do polski kanał tylko o filmach i serialach?
- Wiem, że będzie to jeden z głównych punktów zwrotnych w całej historii. Słyszałem sporo teorii i wiem, że żadna z nich nie jest prawdziwa. Gdy usłyszałem od Andrew Kreisberga prawdę, byłem bardzo zaskoczony. Cały wątek z Reverse-Flash jest bardzo ciekawy. Podczas zdjęć do jesiennego finału kręciliśmy wielką scenę walki na stadionie w Vancouver, jakiej w naszym serialu jeszcze nie widzieliście - powiedział Gustin.
Polska data premiery The Flash nie jest jeszcze znana.