The Sandman w drugim tygodniu obecności na platformie Netflix wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością wśród użytkowników serwisu - z takim zjawiskiem mamy do czynienia również w naszym kraju. Składa się jednak tak, że produkcja oparta na legendarnych powieściach graficznych Neila Gaimana w ekspresowym tempie zbudowała jedno z najciekawszych ekranowych uniwersów komiksowych; przebywanie w nim samo w sobie może być odświeżające.  To będzie więc doskonały moment na to, aby przedstawić Wam przeróżne zakulisowe fakty i ciekawostki z planu (i nie tylko!) Sandmana, które mogą sprawić, że na ten serial spojrzycie z zupełnie nowej perspektywy. Są one związane z takimi elementami jak sam casting, określony później przez Gaimana mianem "strasznego", proces tworzenia efektów specjalnych czy znakomitego odcinka o tytule "24/7", która to odsłona serii z pewnością zapadnie nam w pamięć na dłużej.  Miejmy nadzieję, że ekranowy Morfeusz w tej wersji powróci do nas jak najszybciej. Zanim to nastąpi, wyruszcie raz jeszcze w jedyną w swoim rodzaju podróż do Śnienia:

The Sandman - zakulisowe fakty i ciekawostki 

fot. Netflix
+13 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj