Netflix
The Sandman w drugim tygodniu obecności na platformie Netflix wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością wśród użytkowników serwisu - z takim zjawiskiem mamy do czynienia również w naszym kraju. Składa się jednak tak, że produkcja oparta na legendarnych powieściach graficznych Neila Gaimana w ekspresowym tempie zbudowała jedno z najciekawszych ekranowych uniwersów komiksowych; przebywanie w nim samo w sobie może być odświeżające.
To będzie więc doskonały moment na to, aby przedstawić Wam przeróżne zakulisowe fakty i ciekawostki z planu (i nie tylko!) Sandmana, które mogą sprawić, że na ten serial spojrzycie z zupełnie nowej perspektywy. Są one związane z takimi elementami jak sam casting, określony później przez Gaimana mianem "strasznego", proces tworzenia efektów specjalnych czy znakomitego odcinka o tytule "24/7", która to odsłona serii z pewnością zapadnie nam w pamięć na dłużej.
Miejmy nadzieję, że ekranowy Morfeusz w tej wersji powróci do nas jak najszybciej. Zanim to nastąpi, wyruszcie raz jeszcze w jedyną w swoim rodzaju podróż do Śnienia:
The Sandman - zakulisowe fakty i ciekawostki
Zobacz także:
Źródło: BuzzFeed
