The Strain to serial, który błyskawicznie (bo zaledwie 2 tygodnie od premiery) zebrał całkiem sporą grupę fanów, która tłumnie zjawiła się w Hall H, czyli największej sali konwentu. Producenci powiedzieli, że od początku otrzymali od władz stacji pełną swobodę w kreowaniu historii. - FX to dla nas najlepsi partnerzy do współpracy, na jakich mogliśmy trafić. Powiedzieli nam: "pierd***** świat, róbcie co chcecie", no to robiliśmy - powiedzieli del Toro i prowadzący produkcję Carlton Cuse.
Czytaj także: "The Strain" - twórcy komentują kontrowersyjne plakaty
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Przerażający baner reklamowy z robakiem wychodzącym z oka zniknął z terenów reklamowych w Stanach Zjednoczonych po kilku dniach, ale przyciągnął uwagę. Efekt? Blisko 5 mln widzów podczas premiery (razem z DVR liczonym 3 dni po niedzielnej emisji) i rekordowa widownia dla stacji FX w 2014 roku.
Podczas panelu Guillermo del Toro stwierdził, że razem z producentami celuje w stworzenie 5. sezonów The Strain. 13 odcinków 1. sezonu powinno całkowicie zamknąć wydarzenia, które znajdują się w 1. książce. Pozostałe części (2. i 3.) producenci planują rozłożyć na 4. pozostałe sezony. - Nie opieramy się wyłącznie na książkach. Bierzemy z nich to co najlepsze i kreujemy resztę - tłumaczy Cuse.
Czytaj także: 4. sezon "American Horror Story" będzie najlepszy (Comic-Con)
Stacja FX nie podjęła jeszcze decyzji o zamówieniu 2. sezonu, ale jest to więcej niż pewne. Jesienią The Strain powinniśmy oglądać również w Polsce. Dokładna data premiery nie jest jeszcze znana.