Wiemy, że 16. odcinek 10. sezonu The Walking Dead został opóźniony ponieważ przez pandemię koronawirusa nie można skończyć postprodukcji. Greg Nicotero, reżyser odcinka i spec od efektów specjalnych potwierdza tę przyczynę w nowym wywiadzie. Chodzi o to, że nie wszystko da się zrobić zdalnie. Nicotero tłumaczy, że muszą połączyć wszystkie poszczególne elementy składowe odcinka: efekty specjalne, miks dźwięku, muzyki, korekcji koloru i inne kluczowe rzeczy. Oto co powiedział:
- Byliśmy blisko skończenia odcinka, gdy wszyscy musieli przestać pracować. I to nie jest tak, że dużo rzeczy da się zrobić zdalnie. Oglądałem sceny z efektami specjalnymi, które dostawałem podczas zdjęć, bo w finale jest ich dużo i wyglądały nadzwyczajnie. Musimy czekać aż będziemy mogli wszystkie te rzeczy wymieszać. Nie wiem, kiedy to nastąpi, ale gdy ludzie będą mogli wrócić do pracy, potrwa to jakieś dwa tygodnie, by wszystko usprawnić.
Oznacza to, że odcinek zostanie skończony dopiero, gdy zakończy się pandemia koronawirusa i prace w biurach zostaną odblokowane. Może to więc potrwać dłużej niż moglibyśmy chcieć. 16. odcinek miał być finałem 10. sezonu. Zostanie on wyemitowany w formie odcinka specjalnego.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj