The Walking Dead przechodzi trudne chwile nie z uwagi na pożegnanie ważnych bohaterów, ale rezygnację widzów z oglądania. Po 3. odcinku oglądalność znowu zalicza spadek w najważniejszym czynniku.
The Walking Dead kiedyś był serialem, który z sezonu na sezon bił rekordy oglądalności. W 9. sezonie natomiast z odcinka na odcinek osiąga najsłabsze wyniki w swojej historii.
3. odcinek oglądało
5 mln widzów w USA. W tym aspekcie jest nieźle, bo mamy wzrost o 2% w stosunku do odcinka poprzedniego. Wiemy jednak, że najważniejsza nie jest liczba widzów, ale wysokość współczynnika w grupie docelowej 18-49. A ten wyniósł
1.94, czyli jest o 3% mniejszy niż w odcinku poprzednim. W historii całego serialu jest to jednak najmniejszy wynik.
Nie jest to dobra wiadomość dla producentów, którzy w nadchodzących tygodnia mają pożegnać dwie główne postacie grane przez
Andrew Lincoln i
Lauren Cohan. Istnieje ryzyko, że te wyniki spadną jeszcze niżej bez tej dwójki.
Oficjalnie zapowiedziano, że pozostały tylko dwa odcinki z Rickiem Grimesem.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h