Tilt Five chce przenieść planszówki do rzeczywistości rozszerzonej

Gry planszowe coraz częściej romansują z nowymi technologiami i wychodzi im to na dobre. Pierwsza edycja Posiadłości szaleństwa potrafiła być skrajnie irytująca, kiedy po 40 minutach rozstawiania planszy przez prowadzącego gracze popełnili błąd w dziesiątej minucie rozgrywki i trzeba było zaczynać wszystko na nowo. Druga edycja rozwiązała ten problem wprowadzając aplikację mobilną, która przejęła rolę mistrza gry. Oprogramowanie wzięło na siebie proces planowania scenariusza, skalowania go i rozkładania przedmiotów. Po wyjęciu wszystkich elementów z pudełka, gracze mogli w kilka minut zanurzyć się w rozgrywce i razem przemierzać korytarze posiadłości, wykonując polecenia aplikacji, co znacząco usprawniło i przyspieszyło rozgrywkę. Z powodzeniem aplikację stosują także takie gry jak Alchemicy czy This War of Mine. Firma Tilt Five poszła o krok dalej i stwierdziła, że czas przenieść gry planszowe do trójwymiarowego świata rzeczywistości rozszerzonej. Dzięki specjalnej macie oraz goglom będziemy mogli cieszyć się wysoce immersyjną rozgrywką: System ten bazuje na dość nietypowych goglach, w których nie zamontowano klasycznych soczewek AR. Zamiast tego wykorzystano miniaturowy projektor umiejscowiony w oprawkach, który rzutuje obraz na matę retrorefleksyjną odbijającą obraz wprost do oczu odbiorcy. Dzięki miniaturowym kamerkom w okularach oraz kropkom lokalizacyjnym nadrukowanym na macie system wie, z jakiej pozycji gracz patrzy na planszę. Pozwala to w czasie rzeczywistym modyfikować obraz tak, żeby pokazywał planszę z właściwej strony, nadając cyfrowym obiektom trójwymiarowy kształt. Jeśli gracz obejdzie stół, będzie w stanie obejrzeć wirtualne obiekty z każdej strony. Z pewnością pojawią się pytania dotyczące tego, w jaki sposób system będzie funkcjonował w przypadku obecności kilku graczy. Główną zaletą maty retrorefleksyjnej jest fakt, że odbija wiązkę światła wyłącznie w jedną stronę - tę, z której światło do niej dociera. Oznacza to, że każdy gracz będzie widział własną wersję planszy z takiej pozycji, z jakiej na nią spogląda. Co więcej, system ten sprawdzi się nie tylko w planszówkach - może być także wykorzystany do wyświetlania klasycznych gier komputerowych pisanych z myślą o tej zabawce. Największą niewiadomą pozostaje informacja o tym, w co będziemy musieli wyposażyć się, aby przenieść planszówki do rzeczywistości rozszerzonej. Na stronie producenta widnieje dość lakoniczna informacja, ze system jest kompatybilny z systemem Windows 10 oraz niektórymi telefonami z Androidem. Tilt Five planuje wydać swój gadżet w połowie roku, wtedy też ujawni, ile trzeba będzie zapłacić za ten nowy, wysoce immersyjny system rozrywki.