Istnieje prawdopodobieństwo, iż Gore Verbinski nie stanie po raz czwarty za kamerą filmu o przygodach piratów z Karaibów.
Jeśli wierzyć plotkom, producenci kasowej serii rozważają zatrudnienie Tima Burtona. Z punktu widzenia Johnny'ego Deppa, odtwórcy głównej roli, szalonego kapitana Jacka Sparrowa, byłaby to dość dobra zamiana. Aktor spotkał się bowiem z reżyserem już wielokrotnie na planie filmowym. Obecnie kręcą razem kinową wersję "Alicji w Krainie Czarów".
Przypomnijmy, iż dotychczas powstały trzy części serii - "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły", "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" i "Piraci z Karaibów: Na krańcu świata".
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj