11 września na trasie S8, pojawiły się trzy czerwone billboardy, które zawierały tajemniczy komunikat "Zostawiłeś mnie draniu, ale jakbyś zmienił zdanie, czekam tam gdzie zawsze". Wytworzył się medialny szum, a internauci szybko skojarzyli całą akcję z filmem Trzy billboardy za Ebbing, Missouri. W nim bohaterka filmu wynajęła trzy tablice reklamowe i zamieściła na nich prowokacyjny przekaz, aby zmusić szeryfa Willoughby’ego do szybkiego znalezienia mordercy jej córki. Komentujący prześcigali się w teoriach, co oznacza akcja stworzona kawałek za Sieradzem. Okazuje się, że był to pomysł portalu NaTemat.pl, którzy inspirując się wspomnianym wyżej filmem, chcieli zachęcić Polaków do wybrania się na zbliżające się wybory. Czy inspiracja świetnie ocenianym filmem  Martina McDonagha, może rzeczywiście osiągnąć spodziewane efekty? Dajcie znać w komentarzach, co o tym myślicie. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj