Decyzje o wprowadzeniu comiesięcznego abonamentu podjęli twórcy gry razem z wydawcą. Zarówno Bethesda i Zenimax bronią swojego zdania i uważają, że abonament to żadne utrudnienie dla graczy.
"To co określi czy nasz model odniósł zwycięstwo czy porażkę nie jest związane z czyimiś działaniami, jest związane z pytaniem "czy to co oferujemy jest warte $15 miesięcznie?" [...] Jeśli gra ci się nie spodoba, oczywiście, nie będziesz płacił abonamentu."
Co wydaje się bardzo logiczne, tylko że wówczas można powiedzieć, że będzie to kasa wyrzucona w błoto. Czy nie lepiej oddać graczom darmowy miesiąc gry w ramach testów?
"Jeśli po miesiącu mamy milion subskrybentów to nie musimy się przejmować darmowym trialem, bo mamy już milion graczy grających w nasz produkt."
Jak bardzo nie byłoby to chamskie wobec graczy, tak mają jednak rację. Baza subskrybentów The Elder Scrolls Online jest tak duża, że trial może być dla nich niezbyt korzystny, by wprowadzić go w życie. Mimo to, twórcy powiedzieli, że jeśli będzie taka potrzeba to dostosują się do graczy.