Nadchodzący sezon "Chucka" zapowiada się bardzo ciekawie. Bowiem zobaczymy powrót jednej z najbardziej twardych kobiet kina - Lindy Hamilton, niegdyś matki Johna Connora z "Terminatora", a teraz matki naszego ulubieńca, Chucka.
Twórca serialu, Josh Schwartz obiecuje, że będzie ona w centrum akcji. Dodał również, że to sama Hamilton zgłosiła się do nich, by dostać tę rolę. Usłyszała pogłoski, że byłaby świetna w roli matki Chucka, a twórcy nie sądzili, że mogą pokusić się o taką aktorkę. Wszystko jedna potoczyło się dobrze i zobaczymy ją w czwartym sezonie.
Czy słynna Sarah Connor pokaże znów jaka jest twarda i będzie strzelać z strzelby jedną ręką?
"Taka słynna postać jak Linda i jej Sarah Connor nie wymaga komentarza. Możemy rzucić kilka żartów nawiązujących do tego. Zamierzamy to zrobić od czasu do czasu. Chevy Chase jak grał, cytował swoją rolę z "Fletcha", więc nie wykluczam tego. Nie sądzę, abyśmy posunęli się do czegoś tak ekstremalnego jak Linda biegająca z karabinami" - wyjawił.
Dodał również czego mamy się spodziewać po sezonie.
"Ten sezon jest inny w porównaniu do poprzednich - w takim sensie, że Chuck zrezygnował z CIA i nie może powiedzieć Ellie o tym, że jest szpiegiem, ale także musi znaleźć swoją matkę, więc musi to zrobić bez środków CIA".
Twórcy oczywiście nie chcą rezygnować z "Operacji Bartowski" i wszystko wróci do normy.
Serial wraca na ekrany 20 września.