Zanim Peyton Reed został reżyserem filmu Ant-Man, przez lata nad projektem pracował Edgar Wright. Z pomocą Joe Cornish tworzył scenariusz produkcji, jednocześnie długo zabiegając wśród włodarzy Marvela o jej powstanie. Nie da się ukryć, że filmowiec siłą rzeczy miał olbrzymi wpływ na kształt obrazu. Nieco w cieniu rewelacji na temat zmiany na stanowisku reżysera filmu o Hanie Solo, Wright w wywiadzie dla Variety odnosi się do swojego odejścia z projektu:
Myślę, że dyplomatyczną odpowiedzią będzie tutaj stwierdzenie, iż ja chciałem po prostu zrobić film Marvela, a nie sądzę, by Marvel chciał zrobić film Edgara Wrighta. Decyzja o odejściu złamała mi serce, przecież pracowałem nad tym wszystkim tak długo. Kiedyś ktoś powiedział zabawnie, że ja i Joe Cornish tworzyliśmy ten film 8 lat. Po części to prawda, ale w tamtym czasie miałem też trzy inne produkcje do zrobienia, więc to nie było tak, że poświęcałem wszystkie wolne chwile Ant-Man. (...) Jeśli stajesz się kimś w rodzaju reżysera do wynajęcia, jesteś potem w taki projekt mniej zaangażowany emocjonalnie i po jakimś czasie zastanawiasz się, dlaczego jesteś akurat w tym miejscu.
Zobacz także: Czy Spider-Man może zniknąć z Kinowego Uniwersum Marvela? W sieci pojawiło się także zakulisowe zdjęcie z Avengers: Infinity War, które wyraźnie sugeruje, że w produkcji zobaczymy znane z komiksów i filmu Doctor Strange Sanctum Sanctorum:
Źródło: Twitter/Scott Derrickson
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj