Tyler Rake 2 ma pojawić się na platformie Netflix jeszcze w tym roku. Chris Hemsworth powraca w tytułowej roli, a Sam Hargrave znów jest reżyserem, częściowo operatorem i choreografem scen akcji. Teraz serwis streamingowy postanowił promować produkcję za pomocą billboardu z wiadomością w alfabecie Morse'a, ale promocja ta została podchwycona przez fanów, aby komunikować Netflixowi własne żądania. Netlfix na Twitterze zamieścił zdjęcie z billboardem, na którym widnieje komunikat w alfabecie Morse'a, który przetłumaczyć możemy jako "TYLER RAKE LIVES". Niepozorna promocja filmu okazała się być dla widzów serwisu świetną okazją do tego, aby mogli na swoich profilach fałszywie tłumaczyć zamieszczoną tam wiadomość i tym samym komunikować serwisowi, jakie są ich żądania. Często zamiast "TYLER RAKE LIVES", przeczytać możemy m.in. "Heartstopper season 2 streaming now" lub hasła wskazujące na odnowienie serialu Cień i kość na 3. sezon. Zobaczcie:

Tyler Rake 2 - atrakcje dla fanów kina akcji

W grudniu zeszłego roku, reżyser zapowiadał w jednym z wywiadów, że dla grupy kaskaderów odpowiedzialnych za przygotowanie scen akcji Tyler Rake 2 jest jak realizacja snu fana. Są tym niezwykle podekscytowani i zadowoleni. Jedną ze scen, która ma wywołać opad szczęki u widzów jest... 12-minutowa scena akcji nakręcona na jednym ujęciu bez cięć, w której mamy ciągłą walkę, pościg oraz skakanie pomiędzy budynkami. W filmie Rake przenosi się do zupełnie innego rejonu świata, w którym musi włamać się do pilnie strzeżonego więzienia, aby wyrwać stamtąd rodzinę bezlitosnego gangstera z Gruzji. Twórca zapowiada, że razem z Hemsworthem chcieli głębiej wejść w przeszłość Rake'a i rozwinąć motyw jego moralnego kompasu. Przede wszystkim jednak ich priorytetem jest stworzenie spektaklu z wysoką stawką i o wiele większą liczbą scen kaskaderskich.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj