Cyfrowe biblioteki gier wydają się rozwiązaniem komfortowym i bezpiecznym. Nie trzeba poświęcać miejsca na półkach i ryzykować uszkodzeniem nośników podczas ich użytkowania. Okazuje się jednak, że i z takimi platformami można natrafić na niecodzienne problemy. Przekonał się o tym jeden z internautów, niejaki Tor, który podzielił się swoją historią. Jego konto na platformie Ubisoftu zostało usunięte z powodu... braku aktywności. Tym samym utracił on dostęp do uzyskanych postępów oraz wszystkich zakupionych produkcji. Tor w roku 2020 sprzedał swojego gamingowego peceta i postanowił odpocząć od tej formy spędzania wolnego czasu, bo jak sam twierdzi, poświęcał na to zbyt wiele wolnego czasu. Po roku postanowił wrócić do swojego hobby. To właśnie wtedy odkrył, że jego konto zostało usunięte. Po kontakcie z pomocą techniczną okazało się, że nie ma możliwości cofnięcia tego procesu, a więc wszystkie posiadane przez niego gry zostały bezpowrotnie utracone. Co prawda wcześniej otrzymał on wiadomość z ostrzeżeniem, ale był to tylko jeden mail, który i tak trafił do zakładki ze spamem. Co ciekawe, Ubisoft zapewnia, że nie usuwa kont z czasem nieaktywności krótszym niż cztery lata, ani takich, na których zakupiono jakieś gry. Regulamin usługi mówi zupełnie co innego.
Możemy zawiesić lub zamknąć twoje konto lub możliwość korzystania z jednej lub wielu usług lub ich części w dowolnym czasie (...) po powiadomieniu, jeśli twoje konto było nieaktywne przez dłużej niż sześć miesięcy. 
Konkurencja podchodzi do takich spraw w dużo bardziej liberalny sposób. W regulaminach usług firm Blizzard i GOG nie ma żadnych wzmianek o usuwaniu kont, nie robi tego również Valve na Steamie. Epic Games Store zapewnia, że w pewnych sytuacjach może zmienić nazwy nieaktywnych kont, ale ich nie skasuje.  Sytuacja jest jednak nieco bardziej złożona. Jak mówi Ryan Morrison, prawnik specjalizujący się w sprawach związanych z grami, wydawcy i firmy zajmujące się platformam cyfrowymi i mogą bez przeszkód usuwać kupione tam produkcje i zamykać konta użytkowników. Wynika to z prostego faktu: nie kupujemy samych gier, a jedynie licencje pozwalające na ich użytkowanie. 
Mogą usunąć wasze konto z dowolnego powodu. Mogą skasować licencję kiedykolwiek tylko zechcą. 
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj