Będzie to możliwe między innymi dzięki udanemu lotowi testowemu prototypu samolotu. W piątek startup Boom Supersonic ogłosił, że ich odrzutowiec XB-1 zakończył udaną misję nad pustynią Mojave. Podczas lotu testowego, który rozpoczął się o 7:28 w czwartek, XB-1 osiągnął maksymalną wysokość 7120 stóp (2170 m) oraz maksymalną prędkość 246 węzłów (ok. 455 km/h) przed lądowaniem 12 minut później. Według firmy, mięrzący niecałe 19 metrów XB-1 jest samolotem demonstracyjnym, który prezentuje zaawansowane technologie, które zostaną wykorzystane w komercyjnym samolocie naddźwiękowym Overture. Obejmują one kompozyty z włókna węglowego, najnowocześniejszą awionikę, cyfrowo zoptymalizowaną aerodynamikę i zaawansowany naddźwiękowy układ napędowy. "Dziś XB-1 odbył lot w tej samej uświęconej przestrzeni powietrznej, w której Bell X-1 po raz pierwszy przełamał barierę dźwięku w 1947 roku" - powiedział Blake Scholl, założyciel i dyrektor generalny Boom Supersonic. "Z niecierpliwością czekałem na ten lot od momentu założenia Boom w 2014 r. i jest to najważniejszy kamień milowy na naszej drodze do zapewnienia pasażerom na całym świecie możliwości podróżowania z prędkością ponaddźwiękową". W 2022 roku American Airlines złożyły zamówienie na maksymalnie 20 samolotów Overture, a United Airlines na 15. Boom Supersonic współpracuje również z Florida Turbine Technologies i GE Additive. The Verge zauważa jednak, że firma stanęła w obliczu niepowodzenia w 2022 r., kiedy zakończyła się ich współpraca z brytyjskim gigantem Rolls Royce, pozostawiając im opracowanie własnych silników odrzutowych. Celem firmy jest przeprowadzenie pierwszego lotu testowego Overture przed 2030 r., przy czym odrzutowiec będzie trzykrotnie większy niż testowany XB-1 i będzie mógł przewozić od 64 do 80 pasażerów z prędkością 1,7 Macha (ponad 2000 km/h). Ponadto będzie on wykorzystywał w 100% zrównoważone paliwo lotnicze (SAF) i będzie napędzany czterema własnymi silnikami Boom o nazwie Symphony, które są trzykrotnie mocniejsze niż silniki użyte XB-1.
fot. Boom
Pomimo udanego testu XB-1 przed Boom Supersonic nadal stoją poważne wyzwania, które muszą zostać przezwyciężone, zanim Overture stanie się rzeczywistością. Jedną z głównych przeszkód jest finansowanie, ponieważ ukończenie naddźwiękowego odrzutowca może kosztować nawet 8 miliardów dolarów. Dodatkowo, przepisy dotyczące gromu dźwiękowego mogą ograniczyć pełną prędkość Overture do momentów, gdy podróżuje nad wodą. Chociaż podobno technologia może być w stanie zredukować hałas generowany podczas przekraczania bariery dźwięku przez samolot Boom. Firma musi również zająć się kwestiami zrównoważonego rozwoju, ponieważ niewielka pojemność pasażerska odrzutowca oraz duża osiągana prędkość przełożą się na wysokie zużycie paliwa. Jednak zastosowanie SAF może pomóc złagodzić wpływ na środowisko. Scholl stwierdził, że celem jest wzniesienie Overture w powietrze do końca dekady i pracują nad tym, aby w bezpieczny sposób jak najpilniej udostępnić nowy odrzutowiec sobie, swoim przyjaciołom, rodzinie i klientom. Zaprojektowany i zbudowany w latach 60. XX wieku Concorde był najszybszym rejsowym samolotem pasażerskim w historii awiacji, latał choćby między Londynem a Nowym Jorkiem, co możemy pamiętać z kultowego Przekrętu Guya Ritchie i podróży kuzyna Avi'ego granego przez zmarłego w 2013 roku Dennisa Farina.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj