Niedawno informowaliśmy was o planach nakręcenia remaku "Zakazanej planety", filmu z 1956 roku, która dla wielu fanów jest uznawana za kultową pozycję SF pojawiło się szereg głosów krytykujących ten pomysł. Niedawno Amerykańska MTV przeprowadziła wywiad ze scenarzystą J. Michael Straczynskim, który miałby odpowiadać za scenariusz remaku. Z niego można dowiedzieć się kilku informacji, choć nie ujawnił wszystkiego to jednak sporo można dowiedzieć się o tym, jakie są zamierzenia twórców. Straczynski nie jest nowicjuszem, jeśli chodzi o gatunek SF, dotychczas pisał scenariusz między innymi do "Babylon 5", co może świadczyć, iż jest to idealna osoba do napisania skryptu.

Straczynski w wywiadzie, dla MTV ujawnił, iż od kilkunastu lat myślał o zrobienia uaktualnionej wersji "Zakazanej planety". Przyznał przy tym, iż jest wielkim fanem tej produkcji, dlatego wielokrotnie rozmawiał z różnymi studiami o możliwości nakręcenia nowej wersji tego filmu. Przyznał przy tym, iż według pomysłu opracowanego wspólnie, z Joel Silver'em (producentem obrazu) nie będzie to ani remake ani prequel. Będzie to coś pomiędzy tym, co wszyscy fani będą musieli zobaczyć.

Na pytanie czy i ta produkcja będzie w stylu "retro" scenarzysta odpowiedział, iż nie uważa, aby pierwotna wersja była właśnie kręcona z takim zamysłem. Powiedział, iż widzowie chętnie chodzili na ten film, bowiem mieli okazję zobaczyć coś nowego. I właśnie na swoistej indywidualności ma być skupiona produkcja współczesnej wersji. Teraz obecnie należy zastanowić się nad wyborem odpowiedniego reżysera, który wizję scenarzysty mógłby przetworzyć na to, co będziemy mieli okazję obejrzeć w kinach.

Film z 1956 roku opowiadał historię ekspedycji wysłanej z Ziemi na odległą planetę, aby zbadać kolonię naukowców. Znaleźli dwóch członków, człowieka, który odkrył technologię obcych, podwajającą intelekt. Doktor Morbius i jego córką przeżyli wizytę potwora zamieszkującego tę planetę.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj