Wygląda na to, że Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 może przegonić Cyberpunk 2077 w wyścigu o zaszczytny tytuł najczęściej opóźnianej premiery. Produkcja ta miała pierwotnie zadebiutować już w pierwszym kwartale 2020 roku, później debiut przesunięto na sierpień, a jeszcze później... na bliżej nieokreślony termin w pierwszej połowie 2021 roku. Możliwe jednak, że i tego terminu nie uda się dotrzymać... Jak w większości przypadków, tak i tym razem opóźnienia wynikają m.in. z pandemii koronawirusa, która utrudnia prace deweloperów. Dodatkowym problemem jest też konieczność przystosowania tej produkcji do wydania na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. 
Aby móc rozwijać się dla następnej generacji, musisz mieć zestawy rozwojowe od producentów. I jestem prawie pewien, że zarówno Sony, jak i Microsoft zostały dotknięte pandemią, ponieważ nie miały tak wielu zestawów programistycznych - mówi Ebba Ljungerud, CEO w Paradox.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj