The Help to wielokrotnie nagradzany film w reżyserii Tate'a Taylora. Akcja rozgrywa się w latach 60. XX wieku i skupia na młodej pisarce, która spisuje historie czarnoskórych służących, wywołując tym samym głośny skandal. W jedną ze służących wciela się Viola Davis, która za swoją kreację była nominowana do Oscara. Aktorka gra Aibileen, która jako pierwsza zdecydowała się przełamać milczenie i podzielić się historiami czarnoskórych służących. Teraz Davis przyznaje, że z perspektywy czasu umieściłaby ten film na liście projektów, których w swojej karierze najbardziej żałuje. Jak tłumaczy:
Koniec końców zdałam sobie sprawę, że to nie głosy służących usłyszano. Znam Aibileen, znam Minnie, one są jak moja rodzina. I wiem, że gdy robi się taki film, chcesz poczuć, jak to jest pracować dla białej rodziny, jak to jest wychowywać dzieci w 1963 roku. Chcę usłyszeć, co one same naprawdę na ten temat czują. A w tym filmie nigdy tego nie usłyszałam.
Aktorka precyzuje, że jej żal nie ma nic wspólnego z współpracą w ekipie i z innymi osobami z obsady.
Przyjaźnie, jakie zawarłam na planie, są tymi, które zachowam do końca swojego życia. Przeżyłam wspaniałe doświadczenia z wspaniałymi aktorkami, wspaniałymi ludźmi. Nie mogłabym marzyć o lepszych osobach do współpracy.
Przypomnijmy, że w gwiazdorskiej obsadzie Służących znalazły się między innymi Octavia Spencer, Bryce Dallas Howard, Jessica Chastain i Allison Janney. Film nominowany był do czterech statuetek Oscara, z czego jedną zdobyła Octavia Spencer.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Tak Marvel wprowadzi X-Menów do MCU. Nowość po Avengers: Secret Wars
Bohaterowie Jak wytresować smoka w wersji aktorskiej. Astrid, Czkawka i inni w wideo zza kulis
Jak Kapitan Ameryka może walczyć z Red Hulkiem w MCU? Jest oficjalne i dość proste wyjaśnienie
Venom 3 - nowe szkice koncepcyjne Knulla. Mógł być naprawdę przerażający
Skomentuj