Warner Bros. Discovery: David Zaslav o zwolnieniach i anulacjach. Na pytanie o swoje zarobki odpowiedział wymijająco

Jak odnosi portal Deadline, David Zaslav, dyrektor generalny Warner Bros. Discovery, stanął w obronie ostatnich cięć finansowych firmy, w ramach których zwolniono wielu pracowników i anulowano zapowiedziane projekty. Wśród produkcji, których widzowie już nie zobaczą, jest między innymi Batgirl, która wywołała tym większe oburzenie fanów, że była już niemal ukończona. CEO stanął w obronie ich kontrowersyjnej strategii.

Warner Bros. Discovery: David Zaslav o zwolnieniach i anulacjach.

Znajdujemy się w bardzo trudnym czasie, który wymaga od nas podjęcia bardzo trudnych decyzji. Część z nich nie cieszy się popularnością.

W sesji Q&A podczas konferencji DealBook powiedział Andrew Rossowi Sorkinowi:

Stwierdziliśmy, że nie ma u nas świętych krów.

Jeśli mielibyśmy zacząć od dzisiaj, to jakich treści byśmy potrzebowali? Jakie by nam pomogły? Ilu ludzi potrzebujemy? Jak powinno wyglądać HBO, a jak Warner Brothers?

David Zaslav nazwał pierwszą falę zwolnień brutalną, jednak dodał:

To firmy, które naprawdę nigdy nie zostały zrestrukturyzowane z myślą o przyszłości. Więc uznaliśmy, że musimy wykazać się odwagą, by jakoś sobie z tym poradzić.

Warner Bros. Discovery: David Zaslav spytany o wynagrodzenie

Sorkin spytał także w kontekście strajku aktorów i scenarzystów:

Scenarzyści i aktorzy mówili: "Spójrzcie na tego gościa, zarabia dziesiątki milionów dolarów rocznie, gdy my tu jesteśmy". Jak sobie z tym radzisz? Co o tym myślisz?

Zaslav odpowiedział wymijająco: Skupiałem się na tym, by rozstrzygnąć strajk. To naprawdę krzywidzło ludzi. Każdy dzień, kiedy strajkowaliśmy, a ludzie nie pracowali, był złym dniem. Dodał jednak, że nadal stoi przy tym, co powiedział na łamach New York Timesa: w większości zgadza się ze scenarzystami i aktorami, którzy strajkowali.