Zaczyna się tradycyjnie. Szczęśliwa rodzinka z samcem alfa w roli głowy rodziny. Sielanka zostaje niespodziewana przerwana podczas ataku wygłodniałych żywych trupów. Nasi bohaterowie starają się przeżyć w tych trudnych warunkach. Kiedy w końcu znajdują bezpieczne schronienie, Brad Pitt rusza na krucjatę przeciwko zombiakom. Czas znaleźć lekarstwo i wyplenić tę zarazę z kuli ziemskiej. Bohater przemierza cały świat w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie o przyczynę przemiany ludzi w chodzące trupy. Ten globalny charakter jest siłą World War Z i wyróżnikiem filmu na tle innych podobnych produkcji. Brad Pitt odwiedza wiele egzotycznych miejsc, dzięki czemu widzowie mają możliwość obserwowania różnych twarzy apokalipsy. Jego podróże same w sobie są również nie lada atrakcją. Widzieliście atak zombie w lecącym samolocie? Takie rzeczy tylko w World War Z! Oprawa audiowizualna chwyta za serce. To nie kameralne The Walking Dead, gdzie akcja poszczególnych odcinków ma ciągle jedną i tą samą lokalizację. Tutaj wszystko jest spektakularne, efektowne i epickie. Wreszcie dostajemy świetny blockbuster o żywych trupach. Do tego wszystkiego, całkiem niegłupi. Jako że opowieść oparta jest na książce zmyślnego pisarza, to rozwiązania fabularne nie są prostackie i sztampowe. Dużo w tym finezji, pomysłowości i oryginalności. Film nie jest niedorzeczny. Nie dość że zmusza widzów do myślenia, to daje też wielkie emocje. Jakiś czas temu w eterze pojawiła się informacja, że sequel World War Z nakręci jeden z najważniejszych reżyserów świata, David Fincher. Fani pierwszej części są zgodni – to strzał w dziesiątkę. Spod ręki tego wirtuoza filmu wyszło już wiele kultowych obrazów. Tak specyficzny temat jak zombie apokalipsa jest stworzony dla tego twórcy. Zdecydowanie szykuje nam się wyjątkowy obraz. W oczekiwaniu na niego, polecamy przypomnieć sobie „jedynkę”. Można nie lubić filmów o żywych trupach, ale trzeba przyznać – ta produkcja to świetnie zrealizowane i napisane kino. A to przecież jest najważniejsze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj