Warto obejrzeć na Showmax: Halt and Catch Fire

Twórcy Halt and Catch Fire inspirowali się między innymi biografią Steve’a Jobsa. Produkcja już od pierwszych minut przyciąga klimatem oraz nostalgią za latami 80. ubiegłego wieku (w późniejszych sezonach podobnie jest z latami 90.). Cała ta atmosfera jest budowana muzyką utrzymaną w klimacie tamtych lat, iluzją tworzenia świata (kostiumy, charakteryzacja, zachowanie, kultura) oraz tematyką, która świetnie oddaje raczkowanie branży komputerowej. Twórcy wzięli sobie za cel pokazanie rzeczy ważnych dla świata komputerów podczas ich powstawania i rozwoju. Nie jest to jednak biografia, a fikcja inspirowana tym, jak wyglądał rozwój technologii w latach 80. i 90. W kolejnych seriach twórcy idą krok dalej i wychodzą ponad czysto technologiczną budowę komputera. Mamy na początek pierwsze wersje gier, w które można grać po sieci, oraz raczkowanie Internetu i tworzenie wyszukiwarki w stylu Google’a. Halt and Catch Fire to serial dla każdego, kto szuka czegoś wyjątkowego, świetnie zagranego, z ciekawą historią, wyrazistymi bohaterami i emocjami, które zostają na długo. Ten serial nigdy nie osiągnął wielkiej popularności, ale jakościowo jest to taka produkcja, która na długo zostanie zapamiętana w historii telewizji. Po prostu majstersztyk świata seriali, który trzyma równy wysoki poziom, osiągając wielki sukces artystyczny. Takie małe arcydzieło – warto obejrzeć!