Wesley Snipes spędził ostatnie 3 lata w więzieniu za oszustwa podatkowe. Od razu po wyjściu dostał szansę od Sylvestra Stallone w filmie Niezniszczalni 3.
Czytaj także: Snipes o postaci Blade'a
Aktor jednak planuje odbudować swoją karierę, a za wzór stawia kolegę, z którym kilka razy wystąpił - Roberta Downeya Jr. Snipes opowiada, że gdyby swego czasu przewidział, jak komiksowe filmy zyskają na popularności, gdyby zrozumiał ich potencjał, dzisiaj byłby w zupełnie innej sytuacji. Według niego mógłby wówczas łączyć takie role z bardziej poważnymi dramatycznymi filmami i eksperymentalnymi projektami. Nie jest to oczywiście nic odkrywczego, bo wszyscy aktorzy grający superbohaterów obecnie korzystają z takiego modelu, że robią jeden film komiksowy, jeden ambitniejszy dla siebie. Dzięki temu filmy Roberta Downeya Jr, Chrisa Evansa, Chrisa Hemswortha czy Hugh Jackmana osiągają większą popularność dzięki ich statusowi.
Snipes mówi, że Robert Downey Jr. jest inspiracją dla niego i innych aktorów, którzy przeszli ciężkie chwile. Wspomina, że gdy grał z Downeyem Jr. w filmach Ta jedna noc i Wydział pościgowy staczał się na dno przez narkotyki, alkohol i regularne wizyty w więzieniu. Twierdzi, że wówczas Downey Jr. kroczył przez ogień, ale z tego wyszedł i obecnie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów Hollywood.
Wierzy, że przetrwa ten okres, gdy będzie tworzyć sobie okazje do odbudowy kariery i korzystać z umiejętności. Jakiś czas temu wspomniał, że chętnie zagrałby ponownie Blade'a, lecz na tę chwilę marka należy do Marvela i planów na nią nie mają żadnych.