Wiedźmin był oczywiście najpopularniejszym anglojęzycznym serialem Netflixa w pierwszym tygodniu od premiery i wynik 73 mln wyświetlonych godzin dalej robi wrażenie, jednak porównując to z 2. sezonem, to wychodzi spora różnica. Poprzednia odsłona w pierwszym tygodniu wyświetlania zebrała 142,43 mln wyświetlanych godzin. Warto jednak pamiętać, że 2. sezon liczył 8 odcinków, natomiast 3. sezon został podzielony na dwie części i teraz oceniamy pierwszą składającą się z pięciu odcinków. Ta statystyka może zatem nie oddawać pełnego obrazu, bo istotną informacją może być także to, że oglądalność słabła z każdym odcinkiem. Informacje przekazane zostały przez Deadline na podstawie danych zgromadzonych przez Samba TV. Premierę 3. sezonu obejrzało łącznie 1,1 miliona amerykańskich gospodarstw domowych, co jest dość dobrym wynikiem. Jest to jednak spadek o 15% w porównaniu do 1,3 mln gospodarstw domowych, które oglądały premierę 2. sezonu. W ciągu kolejnych czterech odcinków zainteresowanie widzów nadal spadało. Tylko 893 000 gospodarstw domowych obejrzało odcinek 2, a następnie 750 000 odcinek 3 i 602 000 odcinek 4. Odcinek 5 zmniejszył się do mniej niż połowy widzów z premierowego odcinka, czyli zanotował 505 000 wyświetleń w gospodarstwach domowych w USA. Przy tak dużych spadkach możemy zatem wysnuć wniosek, że nie tylko pożegnanie się Henry'ego Cavilla z serialem miało wpływ na oglądalność, ale też jakość serialu. Zawsze pierwszy odcinek obejrzy więcej widzów, choćby z ciekawości, ale jeśli ostatni odcinek tej części sezonu ogląda jedynie połowa wyniku z premiery, to widocznie nie udało się utrzymać uwagi widza i zachęcić go do dalszego oglądania.

Wiedźmin - obsada 3. sezonu

Anya Chalotra, Freya Allan, Joey Batey, Anna Schaffer i MyAnna Buring powrócą odpowiednio jako Yennefer, Ciri, Jaskier, Triss i Tissaia. Kto jeszcze się pojawi?
materiały prasowe
+22 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj