Wierność w adaptowaniu prozy Andrzeja Sapkowskiego w serialu Wiedźmin, to jeden z częściej komentowanych aspektów przez fanów. Scenarzyści Wiedźmina w obu sezonach próbowali wielu własnych pomysłów, co nie byłoby pewnie tak często poruszane, gdyby były one na chociaż zbliżonym poziomie do oryginału.
Teraz, były członek zespołu scenarzystów Beau DeMayo, który stworzył dwa odcinki Wiedźmina (m.in. ten ze Strzygą w 1. sezonie) oraz napisał scenariusz do filmu anime Wiedźmin: Zmora Wilka, skomentował niektóre z postaw wobec książek wśród reszty ekipy. Jego zdaniem materiał źródłowy był "nielubiany i wyśmiewany" przez niektórych członków zespołu.
Podczas sesji Q&A na swoim Instagramie, twórca wypowiadał się między innymi na temat X-Men '97, odświeżonej kontynuacji kultowej produkcji, która niebawem pojawi się na Disney+. Przy tej okazji wspomniał, że jednym z wymogów dla scenarzystów było to, że "trzeba być fanem" X-Menów. Następnie rozszerzył to o inne projekty, przy których pracował i zdradził, że niekoniecznie tak było między innymi przy Wiedźminie. Jego zdaniem, kilku scenarzystów nie tylko nie byli fanami, ale też aktywnie naśmiewali się z książek i gier. DeMayo napisał, że jest to "przepis na katastrofę", bo taka postawa wpływa źle na morale.
Musisz szanować pracę, zanim pozwolisz sobie dodać coś do tej spuścizny.
Scenarzysta nie wymienił nazwisk, ale też trzeba mieć na uwadze, że skład scenarzystów zmieniał się, więc możliwe, że wspomniane wyżej osoby nie są już przy produkcji.