Scenariusze do 2. sezonu serialu Wiedźmin gotowe. Choć zajdzie w nich zapewne jeszcze kilka zmian, twórcy dobrze wiedzą, które z książkowych postaci przeniosą na ekrany. My również mamy kilka typów, co do których jesteśmy niemal pewni, że zobaczymy je w serialu - poniżej wymieniamy te, które naszym zdaniem zobaczymy już w kolejnej serii. Przy okazji, by pobawić się w małą wizualizację przedstawianych bohaterów, zaprezentujemy nasz mały fancasting. Oczywiście, jest on przede wszystkim poglądowy - zdajemy sobie sprawę, że (podobnie jak poprzednio) w większość postaci wcielą się nieznani lub przynajmniej mało znani aktorzy (i super - warto pokazywać światu nowe twarze i otwierać im drogę do kariery), a część z pomniejszych bohaterów może być zinterpretowana zupełnie inaczej. Gdy do tego dodać fakt, że Sapkowski w swych opisach fizjonomii nie jest zbyt szczegółowy, okazuje się, że wielu bohaterów może w wyobraźni każdego z nas wyglądać diametralnie inaczej, bo AS nieraz nie wnikał w ich wygląd i nie starał się dokładnie go nakreślić. Cóż - fancasting to tylko zabawa.

Wiedźmin - jakie postacie w 2. sezonie?

Źródło: CD Projekt Red/materiały prasowe
+9 więcej

Wiedźmin - sezon 2. - opis postaci i wyjaśnienie fancastingu

Nenneke: kapłanka Wielkiej Melitele i przełożona świątyni w Ellander. Przyjaciółka Geralta, której mógł w pełni ufać. Pomagała mu i leczyła z ran. Przez pewien czas opiekowała się i kształciła Ciri. W tej roli widzielibyśmy Sidse Babett Knudsen, którą możecie kojarzyć z serialu Westworld. Dojrzała, stanowcza, silna, ale niepozbawiona wrażliwości. Choć może odbiegać od powszechnego wyobrażenia, ukształtowanego przez casting Anny Dymnej, to aktorka w doskonałej formie i wieku do tej roli. Rience: totumfacki Vilgefortza, czarodziej działający na jego smyczy. Morderca, złodziej, kryminalista. Ta castingowa propozycja może wydawać się zanadto oczywista i banalna, ale Iwan Rheon jest tak doskonały w odgrywaniu nieprzewidywalnych, chorobliwie ambitnych i zepsutych postaci, że w Rience'a, do którego podczas lektury nie da się czuć nic więcej poza niechęcią, wcieliłby się doskonale. Sigismund Dijkstra: połamany przez Geralta szpieg, szef Wywiadu Redańskiego, przebiegły, inteligentny, charakterny. Doskonały w swoim fachu i naprawdę, szczerze oddany swemu państwu. Geraltowi nigdy nie wybaczył incydentu na Thanedd. Podobno w castingu do tej roli brał udział znany z Hobbita Graham McTavish (czy ujawnienie nagrania świadczy o tym, że casting został odrzucony? Tego nie wiemy), nam jednak marzyłby się Vincent D'Onofrio. Pomyślcie o Dijkstrze, spójrzcie na Vincenta, weźcie kilka cech z jego kreacji Kingpina... Czyż nie pasuje jak znalazł? Vesemir: najstarszy ukazany w sadze wiedźmin. Tak stary, że być może żył jeszcze przed Kaer Morhen. Pamiętający jeszcze czasy tworzenia, szkoleń i przemian wiedźminów. Dla Geralta niemal jak ojciec. Wydaje nam się, że istnieje spora szansa na to, że w istocie zobaczymy w tej roli Marka Hamilla. Cóż, nie mamy nic przeciw. Eskel, Lambert, Coen: trójka wiedźminów, których najpewniej (wzorem książki) poznamy, gdy Geralt i Ciri dotrą do Kaer Morhen (twórczyni zapowiedziała zresztą pojawienie się większej ilości wiedźminów w serialu). Żaden z nich nie jest opisany szczegółowo, materiał źródłowy w żaden sposób nie pomaga w castingu. Eskel trenował z Geraltem, ma warczący głos i blizny; Lambert jest najmłodszy i wredny, Coen nosił krótką czarną brodę, miał blizny po ospie i był łagodny. Typy: Eskel - Goran Bogdan, Lambert - Eka Darville, Coen - Tom Hopper (a co!). Filippa Eilhart: czarodziejka, która w Krwi Elfów (i później) odegrała dość sporą rolę. Polimorficzka, członkini Rady, później założycielka i przywódczyni Loży Czarodziejek (po przewrocie, którym dowodziła), ciemne włosy i oczy, wyglądała na około 30 lat, choć miała, a jakże, dużo więcej. Emanowała chłodem. Tu widzimy kogoś, kto wcielał się w postać odrobinę podobną w obyciu, władczą i manipulującą: Elodie Yung! Nivellen i Vereena: Lauren Schmidt Hissrich w jednym z wywiadów zdradziła, że jednym z jej ulubionych opowiadań jest Ziarno prawdy. Wtedy to wiedźmin Geralt natknął się na szlaku na Nivellena, przeklętego urokiem mężczyznę, który po sprofanowaniu świątyni kultu Lwiogłowego Pająka został zamieniony przez kapłankę w bestię. Razem z przemianą, zyskał też drobne zdolności magiczne - dom "wykonywał" jego rozkazy. Ratunkiem dla jego potwornego oblicza, miał być pocałunek dziewicy, dlatego też na jakiś czas kupował młode dziewczęta od ich ojców. Jego kolejną wybranką miała być wampirzyca imieniem Vereena. Ostatnio w sieci pojawiły się doniesienia, że Kristofer Hivju znany z roli Tormunda w Grze o tron, bliski jest podpisania kontraktu. Twierdzimy, że to właśnie on wcieli się w postać Nivellena, który w serialu mógłby spotkać nie tylko Geralta, ale także Ciri, będącą razem z wiedźminem w trakcie podróży do Kaer Morhen. Z kolei jako Vereena mogłaby pojawić się na ekranie Tanya Reynolds z serialu Sex Education, ze względu na bardzo charakterystyczną urodę. Shani: rudowłosa medyczka, studentka Akademii Oxenfurckiej, która dobrze znana jest fanom gier, a która w książkach nie doczekała się zbyt dużego wątku. Pojawia się jednak w Krwi elfów. W tę rolę mogłaby wcielić się Jacqueline Emerson, znana z krótkiego występu w Igrzyskach Śmierci. Od tamtego czasu nie pojawiała się na ekranie zbyt często, ale rola Shani mogłaby dać jej szansę na ponowne zainteresowanie swoją osobą. Iola Pierwsza: kapłanka świątyni Melitele, która w opowiadaniach miała miłosną relację z Geraltem. W Krwi elfów pojawia się na krótko, zatem w tej roli zapewne wystąpi mało znana aktorka. Naszym typem jest jednak Alisha Boe, którą widzowie mogą znać m.in. z serialu 13 powodów Netflixa. Jarre: młody chłopak, który uczył się zawodu skryby w świątyni Melitele pod opieką Nenneke. Jarre zdążył wejść w relację z Ciri podczas jej pobytu w świątyni, gdzie ta uczyła się magii. Nieśmiały chłopiec, który według Ciri reprezentował zaprzeczenie wszystkich cech, które powinien posiadać atrakcyjny mężczyzna. Nie uważamy, że Asa Butterfield spełnia te wymogi, ale na pewno doskonale pasowałby do tej roli. Może nie jest ona zbyt znacząca i aktor tego kalibru mógłby oczekiwać czegoś większego, ale jest kilka argumentów przemawiających za pojawieniem się Butterfielda w obsadzie. Po pierwsze, zdjęcia kręcone będą w Wielkiej Brytanii, zaś po drugie: aktor na swoim Twitterze przyznał, że Wiedźmin bardzo przypadł mu do gustu i chętnie wystąpiłby w takim serialu. Lydia van Bredevoort: czarodziejka i bardzo uzdolniona malarka. Dolna część jej twarzy została zamaskowana iluzją, która ukrywała odsłonięte do połowy policzków zęby, oraz zniekształconą żuchwę. Znała się z Tissaią de Vries oraz bardzo kochała czarodzieja Vilgefortza. Była jego asystentką. Naszym typem do tej roli jest Banita Sandhu, choćby ze względu ciekawą urodę (oglądając zdjęcia można odnieść wrażenie, że znakomicie nadaje się do roli osoby z kamienną twarzą i wiele wyrażającymi oczami) czy indyjskie pochodzenie aktorki (wcielający się w Vilgefortza aktor ma te same korzenie). Emhyr var Emreis: Cesarz Nilfgaardu i postać niezwykle ważna dla losów całej fabuły Wiedźmina. Postać tak istotna, że pisanie więcej może być sporym spoilerem, dlatego skupimy się wyłącznie na jego cechach charakterystycznych. Miał ciemne włosy, opisywany był raczej jako szczupły mężczyzna. Fani książek na pewno zastanawiają się, kto mógłby wcielić się w tę postać i czy nie będzie to ten sam aktor, którego już widzieliśmy na ekranie w 1. sezonie. My typujemy jednak Ansona Mounta! Aktor znany jest z kilku serialowych i filmowych produkcji i na pewno wizualnie świetnie pasuje do tej roli. Pamiętajmy, że od balu w Cintrze upłynęło w świecie serialowego Wiedźmina sporo czasu, zatem wybór nowego aktora byłby jak najbardziej rozsądny i nie zdradzałby książkowego plot twista tak szybko.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj