Netflix ma ambitne plany rozwijania świata Wiedźmina poprzez tworzenie nie tylko głównego serialu, ale też liczne projekty osadzone w tym świecie. W planach jest między innymi spin-off dziejący się wiele lat przed Wiedźminem zatytułowany Wiedźmin: Rodowód krwi, a ostatnio na platformie zadebiutował film anime Wiedźmin: Zmora Wilka. Produkcja koncentruje się na losach Vesemira, zanim ten stał się mentorem Geralta. Fani po obejrzeniu filmu nie mają wątpliwości, że w pewnym sensie posłużył jako wprowadzenie do 2. sezonu. Czy jednak właśnie w ten sposób można rozpatrywać Zmorę Wilka? Odpowiedzi na to pytanie udzieliła showrunnerka serialu Wiedźmin i osoba odpowiedzialna za rozwój franczyzy, Lauren Schmidt HissrichZmora Wilka ujawnia między innymi, że Geralt był świadkiem upadku Kaer Morhen i choć był dopiero małym chłopcem, mogło to odcisnąć na nim piętno. Wydarzenia z filmu mogą być jednym z elementów składających się na to, jakim mentorem będzie Biały Wilk dla Ciri. Showrunnerka potwierdziła to w rozmowie z Dawidem Muszyńskim, którą możecie przeczytać na naszym portalu.
To prawda. Jednak od początku chciałam zrozumieć, kim jest człowiek, który wychował Geralta. Zwłaszcza że nasz serial aktorski pokazuje, jak Geralt wychowuje Ciri. Musimy pokazać widzom, skąd u niego wzięła się ta opiekuńczość. Kto wpoił mu te wszystkie zasady, które teraz chce przekazać tej dziewczynie. A nie ma chyba lepszego sposobu niż uczynić tego nauczyciela głównym bohaterem i obudować całą historią.
Producentka Zmory Wilka w jednym z nowych materiałów wypuszczonych przez Netflixa zapowiada też, że w 2. sezonie Wiedźmina zobaczymy kilka odniesień również w scenografii Kaer Morhen, gdzie znajduje się wiele kości ludzi i potworów. Zobaczcie: https://twitter.com/NetflixGeeked/status/1431368424769339398
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj