Choć wydawało się, że Will Smith po spoliczkowaniu Chrisa Rocka w świetle kamer w trakcie ceremonii rozdania Oscarów może mieć olbrzymie problemy z kontynuowaniem swojej kariery w dotychczasowej formie, wygląda na to, iż aktor wyjdzie z tego zdarzenia bez szwanku. Dyrektor wykonawczy Sony Pictures, Tom Rothman, w wywiadzie dla serwisu Deadline odnosi się do całej sytuacji, dodając również, że spekulacje o zatrzymaniu realizacji filmu Bad Boys 4 są wyssane z palca:
Nie, to (spekulacje o skasowaniu produkcji - przyp. aut.) nie jest zgodne z prawdą. Ten film był w fazie realizacji i w dalszym ciągu jest. Nie pojawiły się żadne przerwy na zmianę opony, ponieważ samochód nie chciał jechać. Wydarzyła się rzecz naprawdę niefortunna. Nie wydaje mi się, abym był odpowiednią osobą do jej skomentowania, z wyjątkiem faktu, że znam Willa Smitha od lat i wiem, że jest dobrym człowiekiem. To był przykład sytuacji, w której naprawdę dobra osoba ma naprawdę zły moment - i to na oczach całego świata. Wierzę w jego przeprosiny, a żal za to, co zrobił, jest tutaj kluczowy. Wierzę też w przebaczenie i odkupienie win. 
A jaki Wy macie stosunek do całej sprawy? Czy powinniśmy już teraz w pełni wybaczyć Smithowi jego zachowanie w trakcie oscarowej gali?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj