Obiecane zmiany zostały wprowadzone. Twórcy gry Wolfenstein: Youngblood postanowili nieco ułatwić rozgrywkę w spin-offie serii.
Po premierze gry
Wolfenstein Youngblood było słychać wiele narzekań na to, że produkcja ma sporo błędów, a pewne zastosowane w niej rozwiązania nie są do końca przemyślane. Część z nich udało się już wyeliminować dzięki aktualizacjom. Ostatnia wprowadziła bodaj najbardziej wyczekiwane zmiany, a dzięki temu gra stała się łatwiejsza.
Nowy patch wprowadził do gry wyeliminowanie "efektu gąbki" na przeciwnikach, czyli najkrócej mówiąc - na pokonanie wrogów nie trzeba już tak wielu pocisków, jak wcześniej. Obniżono także poziom trudności bossów, zwiększono obrażenia broni noszonych przez bliźniaczki, poprawiono sztuczną inteligencję partnera, którym kieruje AI oraz dodano więcej punktów kontrolnych.
W końcu po tych poprawkach
Wolfenstein Youngblood może konkurować z poprzednimi odsłonami cyklu, a zmiany sprawią, że część graczy z ochotą wróci do Paryża, by skopać tyłki nazistom.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h