Po zeszłotygodniowej premierze zeszytu The United States of Captain America #1 wiemy już, że Sam Wilson raz jeszcze założy tarczę Kapitana Ameryki. Fani z miejsca zaczęli zastanawiać się, czy uwzględniając działanie u boku Steve'a Rogersa postać tę wciąż powinnyśmy nazywać Falconem, czy jednak Capem. Cała debata potoczyła się w nieoczekiwanym kierunku: użytkownicy Twittera prowadzą ożywioną dyskusję na temat tego, czy Laura Kinney jest już pełnoprawnym Wolverine'm czy nadal X-23.  Przypomnijmy, że bohaterka zyskała pseudonim Wolverine'a w komiksach Jonathana Hickmana; korzysta z niego również w nowej serii poświęconej X-Menom. Część fanów ma jednak wątpliwości, czy pomimo takich argumentów słowa "Wolverine" powinniśmy używać do opisu 2 postaci - Laury i Logana.  W niektórych momentach dyskusji pojawiły się nawet zarzuty, że mężczyźni, którzy nie chcą dostrzec w Kinney Wolverine'a, są seksistami.  Oto przykładowe wypowiedzi:
Źródło: Twitter
Warto dodać, że gdy Kinney po raz pierwszy przejmowała przydomek Wolverine'a, zgody na taki obrót spraw udzielił sam Logan. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj