Już 3 maja na europejskich serwerach World of Warcraft: Dragonflight zadebiutuje aktualizacja 10.1 z podtytułem Embers of Neltharion. Gracze ponownie otrzymają nie tylko poprawki i zmiany w balansie, ale również solidną porcję nowej zawartości, na czele z zupełnie nową lokacją, zadaniami oraz aktywnościami pobocznymi. 26 kwietnia wzięliśmy udział w rozmowie, w której uczestniczyli również Laura Sardinha i Morgan Day ze studia Blizzard. Opowiedzieli nam oni nieco więcej na temat nadchodzących nowości, a także odpowiedzieli na pytania dziennikarzy biorących udział w wydarzeniu.  Tym razem na zwiedzenie czekać będzie obszar o nazwie Jaskinia Zaralek. Miejsce to znajduje się pod ziemią, ale gracze nie powinni obawiać się, że będzie ono klaustrofobiczne. Ma być to naprawdę rozległy obszar, który od samego początku będziemy mogli przemierzać na grzbietach smoków. Co więcej, latające wierzchowce będą mogły nauczyć się dwóch nowych talentów, które dodatkowo ułatwią i przyśpieszą przemieszczanie się po nowym regionie. Po raz kolejny potwierdzono, że są plany wprowadzenia standardowego latania do Dragon Isles, a także latania na smokach do innych obszarów świata. Żadne konkretne daty jednak nie padły. Na pytanie o najbardziej ekscytującą nowość z nadchodzącej aktualizacji Laura Sardinha bez wahania odpowiedziała, że jej zdaniem są to Niffenowie, czyli nowa frakcja, o której uznanie będą starać się gracze. To przypominająca krety rasa, która żyje pod ziemią i kieruje się zmysłem węchu. Wraz z Niffenami, do gry trafi również nowa ścieżka sławy oraz kolejne nagrody do zdobycia. Jedną z głównych atrakcji w 10.1 będzie nowy raid, Aberrus, the Shadowed Crucible. Na śmiałków czekać tam będzie dziewięciu wymagających bossów, a całość ma pod pewnymi względami przypominać klasyczny raid z podstawowej wersji gry, Blackwing Lair.  Embers of Neltharion wprowadzi do gry także międzyfrakcyjne gildie, do których będą mogli dołączyć zarówno członkowie Przymierza, jak i Hordy. System ten nie będzie pozbawiony pewnych ograniczeń (na przykład nie będzie można zmienić lidera gildii na osobę z przeciwnej frakcji), ale twórcy mają się temu przyglądać i nie wykluczają, że z czasem wprowadzone zostaną pewne zmiany. Korzystając z faktu, że w rozmowie brała udział Laura Saridnha, odpowiedzialna w studiu Blizzard za UX, czyli doświadczenie użytkowników, zadałem pytanie odnośnie przystosowania World of Warcraft do urządzeń przenośnych, takich jak Steam Deck czy ASUS ROG Ally. Żadne konkretne zapowiedzi nie padły, ale zapewniono mnie, że twórcy cały czas starają się dawać w ręce graczy kolejne możliwości przystosowywania interfejsu do różnego rozmiaru ekranów, a dzięki wprowadzonym wcześniej zmianom bez większych problemów (korzystając z fanowskich addonów) można przełożyć sterowanie z klawiatury i myszy na kontroler. Zespół pracujący nad gra ma również być świadomy intensywnego rozwoju nowych technologii, w tym tego typu urządzeń i bierze to pod uwagę. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj