Matthew Vaughn, reżyser filmu "X-Men: Pierwsza Klasa" pracuje w Londynie nad swoim filmem. Zdradził, że po obejrzeniu "Incepcji" Christophera Nolana, musiał dokonać kilku zmian w scenariuszu.

Tak wypowiedział się o wymuszonych zmianach:

"Widziałem "Incepcję" i bardzo mi się podobał. Ale zadrżało mi serce, gdy zobaczyłem kilka pomysłów, które również mieliśmy. Mogliśmy je zostawić, ale wówczas posądziliby nas o kopiowanie, albo zmienić te rzeczy. Wyrzuciliśmy 12 stron scenariusza i szkiców koncepcyjnych."

Dodał, że chodziło o scenę “walki we śnie”, w której mieliśmy zobaczyć Charlesa Xaviera i innych mutantów. W tej scenie miały być wirujące pokoje i inne rzeczy w trochę mało realnym tonie.

Ma również nadzieję, że jego film pójdzie w ślady dobrych restartów serii jak "Star Trek" J.J. Abramsa.

"Oczywiście nie mógł on wszystkich zadowolić, ale odwalił kawał dobrej roboty. Stworzył fantastyczną wizję tego świata ze wspaniałymi postaciami. Sądzę, że będą porównania z "X-Men: Pierwsza Klasa". W pewnym sensie oba projekty są bardzo podobne do siebie. Robimy parę fajnych rzeczy w tym filmie, naprawdę fajnych, których jeszcze wcześniej nie widzieliście."

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj