Przez lata obserwowaliśmy, jak ludzie wykorzystują VR do wszystkiego, od gier po filmy, i jasne okazało się, że o ile na innych urządzeniach uwielbiają doświadczać immersyjnych mediów, to Rifta wykorzystują przede wszystkim do grania.
Jednocześnie Facebook planuje odciąć się od gogli zależnych od komputera, z których mogli korzystać wyłącznie posiadacze najmocniejszych pecetów. Firma stawia teraz na model Oculus Quest, w pełni niezależny i samodzielny zestaw VR.
Z nową strategią Facebooka nie do końca zgadza się jeden ze współzałożycieli Oculusa, Brendan Iribe, który poinformował, że jego przygoda z serwisem Marka Zuckerberga właśnie dobiega końca. Iribe nie wskazał co konkretnie skłoniło go do tej decyzji, ale w swoim wpisie na Facebooku przyznał, że branża technologiczna wciąż nie stworzyła „tych magicznych inteligentnych gogli, o których wszyscy marzyliśmy”.
Iribe stwierdził, że musi naładować swoje baterie, przemyśleć kilka spraw i po raz kolejny wykazać się kreatywnością.
Jak to odejście odbije się na Facebooku i całej branży VR? O tym przekonamy się prawdopodobnie w ciągu kilkunastu najbliższych miesięcy. Nie zdziwię się, jeśli Iribe dołączy do innego zespołu zajmującego się technologią VR lub AR i spróbuje zrealizować wizję, która zainspirowała pierwotny zespół Oculusa do stworzenia gogli Rift.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj