Xbox Game Pass ma być udogodnieniem dla graczy, ale też stanowi kłopot dla sprzedawców. Niektórzy z nich zdecydowali się na wycofanie konsoli ze swoich sklepów.
Xbox Game Pass to świetny produkt skierowany dla graczy, którzy za stałą miesięczną opłatę abonamentową otrzymują dostęp do biblioteki gier. Microsoft zapowiedział, że zamierza ją ciągle poszerzać i właśnie to spowodowało, że niektóre sklepy, szczególnie te mniejsze, nie chcą sprzedawać konsoli Xbox One i gier.
Austriacka sieć Gamewire już poinformowała, że wstrzymuje sprzedaż konsol Xbox One. Podobnie chcą postąpić Brytyjczycy. Oczywiście chodzi o pieniądze.
Z dnia na dzień nasz dział Xbox stał się bezcelowy. Z jakiego powodu klienci mieliby kupować kosztujące od 12 do 15 funtów gry używane, jeżeli mogą wydać 10 i otrzymać dostęp do ogromnego katalogu tytułów? - pyta jeden ze sprzedawców.
Sprzedawcy są przekonani, że cyfrowe subskrypcje tego typu zabijają rynek fizycznych produktów i nie zamierzają wspierać firmy, która nie pozwala im zarabiać.
Jedną z pierwszych nowych gier, która ma trafić do Xbox Game Pass jest
Sea of Thieves. Później premierowo w usłudze mają się także pojawić takie tytuły, jak
Crackdown 3 oraz
State of Decay 2.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h