Mimo iż Google jest jednym z najlepszych symboli postępującej globalizacji, firma nie garnie się do tego, aby oferować wszystkie swoje usługi na całym świecie. Wystarczy spojrzeć np. na dostępność urządzeń z serii Google Pixel, aby uświadomić sobie, że korporacja działa wyłącznie na tych rynkach, na których da się zarobić. Podobnie sprawa wygląda z YouTube Premium. Polscy użytkownicy nie mają do niej dostępu, a oryginalne produkcje tworzy się wyłącznie z myślą o użytkownikach ze Stanów Zjednoczonych. Ale wkrótce może się to zmienić. Jak się okazuje, korporacja rozważa wyjście ze swoją usługą na rynek globalny. Przy czym pisząc "globalne", ma na myśli takie kraje jak Francja, Indie, Japonia, Meksyk czy Niemcy. Ten krok miałby pomóc nawiązać rywalizację z takimi potęgami na rynku SVoD jak Netflix czy Amazon. Trzeba przyznać, ze Google rzuca się na głęboką wodę, zwłaszcza że plany firmy są dość ambitne. Susanne Daniels, która odpowiada za oryginalne produkcje YouTube'a, wyjawiła w wywiadzie z dziennikarzami Reutersa, że w ramach usługi Premium mają pojawić się nieanglojęzyczne filmy dokumentalne, reality show, seriale oraz programy publicystyczne. Co więcej, materiały będą dostępne zarówno w wersji z oryginalną ścieżką dźwiękową, jak i z lektorem oraz napisami. Dzięki temu grupą docelową będą wszyscy użytkownicy, a nie tylko ci posługujący się danym językiem. A to nie koniec ciekawych informacji. Część produkcji trafi wyłącznie do subskrybentów usługi Premium, reszta będzie ogólnodostępna, co oznacza, że zobaczymy je również w Polsce. Więcej szczegółów na temat autorskich programów na YouTube'a Google ma ujawnić jeszcze w tym roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj