Zack Snyder's Justice League - oto czarny strój Supermana. Film czy serial i co z scenami Whedona?

San Diego Comic-Con 2020 w swojej okrojonej wersji domowej jest póki co jedynie cieniem samego siebie; sympatycy Marvela i DC, którzy co roku raczej suto ucztowali, otrzymując masę informacji, wywiadów, trailerów i niespodzianek, tym razem muszą obejść się smakiem i zacisnąć zęby w oczekiwaniu na rok przyszły. Dla entuzjastów kina spod znaku DC jednak nic straconego, albowiem w sieci trwa Justice Con - dwudniowy konwent dla fanów, stworzony przez trzy youtuberki prowadzące kanał TheNerdQueens i skupiający się wokół osób związanych z nadchodzącym, przyszłorocznym filmem Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera. Reżyser widowiska był wczoraj w późnych godzinach wieczornych gościem panelu, na którym odpowiadał na liczne pytania prowadzących i użytkowników Youtube'a poprzez czat. Oto, czego dowiedzieliśmy się z wywiadu:

Snyder aktualnie dodaje efekty specjalne do filmu, między innymi przywracając oryginalny, groźniejszy i bardziej zwierzęcy wygląd Steppenwolfa oraz montując liczne sceny akcji. Filmowiec pracuje na najdłuższej wersji reżyserskiej produkcji, którą stworzył w 2017 roku. Wyjątkowo długi metraż filmu postrzega jako naturalną konsekwencję rzetelnego przedstawienia każdej postaci z osobna. Pracuje też intensywnie z kompozytorem Tomem Holkenborgiem (znany wcześniej jako Junkie XL) nad ścieżką muzyczną. Zdradził również ciekawostkę, że jego własna, domowa wersja filmu, jest w czerni i bieli.
Nazwa Zack Snyder’s Justice League prawdopodobnie będzie ostatecznym tytułem filmu, przynajmniej tego chciałby reżyser, jednakże w grę wchodzą pewne aspekty prawne, które najpierw należy rozwiązać.
Na pewnym etapie prac nad filmem Batman v Superman: Świt sprawiedliwości Snyder wpadł w obsesję na punkcie wielkości formatu IMAX; jego wertykalna charakterystyka obrazu wydała mu się bardziej odpowiednia do portretowania superbohaterów w ich pełnej glorii chwały niż standardowy szerokokątny format 16:9. Liga Sprawiedliwości w jej pierwotnej wersji została nakręcona z myślą o kinach typu IMAX, a reżyser pracuje właśnie nad przywróceniem swojego filmu w pełni do tego formatu.
Reżyser mocno podkreślił wkład fanów, którzy w trakcie walki o Snyder Cut zebrali pokaźne sumy pieniędzy na charytatywne cele, głównie na fundację zapobiegającą samobójstwom wśród młodzieży. W podziękowaniu za całe dobro i uratowane życia, Snyder zaprojektował specjalną koszulkę, z logiem JL na przodzie i napisem „Associate producer” na plecach, gdyż według niego każdy, kto dołożył cegiełkę do powstania Snyder Cut, może czuć się jak producent tego filmu.
W połowie wywiadu Snyder zaprezentował króciutki fragment dzieła w postaci widzianej już wcześniej, usuniętej z kinowej wersji Justice League sceny Supermana z Alfredem, z tą różnicą, że tym razem Człowiek ze Stali pojawia się w czarnym kostiumie. To potwierdza wcześniejsze plotki o tym, że Superman w Zack Snyder’s Justice League przywdzieje znany z komiksu Śmierć Supermana czarny strój. Został on tak zaprojektowany, by łatwo było zmienić jego kolor w postprodukcji; pierwotnie nie użyto czarnego, gdyż producenci Ligi Sprawiedliwości byli co do tego pomysłu sceptyczni, decydując się na klasyczne czerwono-niebieskie barwy superbohatera. Reżyser zapewnił też, że w jego filmie nie będzie ani jednej sceny pochodzącej z kinowej wersji Jossa Whedona, żartobliwie dodając, że prędzej "spaliłby taśmę z produkcją", niż pozwolił, aby znalazło się w niej choćby jedno zdjęcie, którego reżyser nie zaakceptował. Zamknął też dyskusję o tym, czy w 2017 roku został usunięty, czy też sam odszedł z planu Justice League – jak twierdzi, była to jego osobista decyzja, gdyż w tamtym tragicznym dla niego momencie nie był w stanie skupić się na dalszej produkcji filmu.
Zapytany na koniec, czy Zack Snyder’s Justice League będzie filmem czy serialem, odparł, że dowiemy się na zapowiedzianym na 22 sierpnia wydarzeniu DC FanDome, na którym też zaprezentowane zostanie znacznie więcej materiałów z filmu, łącznie z pełnoprawnym teaserem.