Microsoft ujawnił już wszystkie najważniejsze informacje na temat swoich konsol dziewiątej generacji. Wiemy, ile zapłacimy za modele Xbox Series X oraz Xbox Series S, jak będą wyglądać, jakie podzespoły będą je napędzać i kiedy trafią do sprzedaży. Miłośnicy sprzętu od Sony nie mają tyle szczęścia. 8 września na twitterowym profilu sklepu GAME Guildford pojawiła się co prawda informacja o tym, że 9 września korporacja zorganizuje prezentację PS5, wpis ten jednak błyskawicznie zniknął z sieci. Sony nie zorganizowało domniemanej konferencji, ale tego dnia miało miejsce inne ważne wydarzenie – to wówczas potwierdzono datę premiery i ceny nowych Xboxów. Dziennikarze serwisu Gamereactor dotarli do informatora branżowego, który po wypuszczeniu informacji prasowej Microsoftu chętnie podzielił się plotkami z obozu konkurencji. Jak się okazało, konsole PlayStation 5 miały by c zauważalnie droższe od ich bezpośrednich rywali. Za pełnoprawny model PS5 mieliśmy zapłacić od 50 do 100 dolarów więcej niż za Xboxa Series X. Taki stan rzeczy nie trwał jednak zbyt długo. Do redakcji Gamereactora szybko zaczęły spływać informacje z różnych źródeł, które sugerowały, że Sony po prezentacji Microsoftu postanowiło zrewidować ceny PS5. Podobno za podstawowy model mamy zapłacić 499 dolarów (tyle samo co za Xboxa Series X), zaś konsola pozbawiona napędu optycznego będzie kosztować 399 dolarów. Jeśli powyższe plotki okażą się prawdziwe, to Microsoft będzie dysponować najtańszą konsolą dziewiątej generacji. A gdyby rzeczywiście doszło do wspomnianej obniżki cen tuż przed premierą, byłby to znak, że Sony nie lekceważy potencjału nadchodzących Xboxów i obawia się, że wyższa cena mogłaby zniechęcić klientów do przesiadki na PS5.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj