Zbrodnie po sąsiedzku - o czym będzie 4. sezon?
W rozmowie z The Hollywood Reporter, twórca serialu podpowiedział, czego widzowie mogą się spodziewać po 4. sezonie. Zwrócił szczególną uwagę na tytułowy podcast, w którym Charles, Martin i Mabel opowiadają o prawdziwych morderstwach. Hoffman powiedział, że pewne skutki mogą być "ciężkie do przebrnięcia".- Myślę, że pomysł na to, co tworzysz, jest czymś, co przedstawiasz całemu światu. Czasem nie możesz być przygotowany na konsekwencje tego, co ten świat może zrobić z twoim dziełem oraz jak ludzie się z tym czują.
Finał 3. sezonu zasugerował, że pewni bohaterowie mogą skończyć w różnych lokalizacjach. Mabel otrzymała propozycję od Toberta, aby z nim zamieszkać. Loretta wyrusza do Los Angeles spełniać swoje marzenia, a pogoń Charlesa za Joy może sugerować, że pojedzie szukać jej gdzieś poza Nowym Jorkiem. Rozmawiając z TV Line, Hoffman przyznał, że wyjazd z głównego miejsca akcji będzie konieczny.
- Uwielbiam Nowy Jork - jego bohaterów, bogactwo i bezgraniczną głębię - i to jest nowojorski serial. Ale myślę, że nie można zbudować wrażenia, jakby był odosobnionym miastem. Należy pamiętać o głównym trio i potencjale tego, co może wydarzyć się w ich życiu i sprawić, że z jakiegoś powodu odejdą.
Nie zostało jeszcze potwierdzone, czy 4. sezon pokaże nową, alternatywną lokalizację. Jednak showrunner przyznał, że są prowadzone rozmowy na ten temat. Sam pomysł z kolejnym miejscem akcji uznał jako "ekscytujący".
Zbrodnie po sąsiedzku - serial dostępny na Disney+.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj