3. sezon Zbrodni po sąsiedzku zaoferował widzom całą tonę niespodzianek. Oprócz zaskakującego rozwiązania zagadki zabójstwa Bena Glenroya, zginęła Sazz, wieloletnia dublerka Charlesa. Wiemy już, że Hulu wznowił serial. John Hoffman zdradził, czego możemy się spodziewać w następnych odcinkach. 

Zbrodnie po sąsiedzku - o czym będzie 4. sezon?

W rozmowie z The Hollywood Reporter, twórca serialu podpowiedział, czego widzowie mogą się spodziewać po 4. sezonie. Zwrócił szczególną uwagę na tytułowy podcast, w którym Charles, Martin i Mabel opowiadają o prawdziwych morderstwach. Hoffman powiedział, że pewne skutki mogą być "ciężkie do przebrnięcia".
- Myślę, że pomysł na to, co tworzysz, jest czymś, co przedstawiasz całemu światu. Czasem nie możesz być przygotowany na konsekwencje tego, co ten świat może zrobić z twoim dziełem oraz jak ludzie się z tym czują.
Finał 3. sezonu zasugerował, że pewni bohaterowie mogą skończyć w różnych lokalizacjach. Mabel otrzymała propozycję od Toberta, aby z nim zamieszkać. Loretta wyrusza do Los Angeles spełniać swoje marzenia, a pogoń Charlesa za Joy może sugerować, że pojedzie szukać jej gdzieś poza Nowym Jorkiem. Rozmawiając z TV Line, Hoffman przyznał, że wyjazd z głównego miejsca akcji będzie konieczny.
- Uwielbiam Nowy Jork - jego bohaterów, bogactwo i bezgraniczną głębię - i to jest nowojorski serial. Ale myślę, że nie można zbudować wrażenia, jakby był odosobnionym miastem. Należy pamiętać o głównym trio i potencjale tego, co może wydarzyć się w ich życiu i sprawić, że z jakiegoś powodu odejdą.
Nie zostało jeszcze potwierdzone, czy 4. sezon pokaże nową, alternatywną lokalizację. Jednak showrunner przyznał, że są prowadzone rozmowy na ten temat. Sam pomysł z kolejnym miejscem akcji uznał jako "ekscytujący". Zbrodnie po sąsiedzku - serial dostępny na Disney+.   
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj