Pulp Fiction to jedna ze zwrotnic na torach amerykańskiego kina, oto więc szybka dwudziestka na dwudziestolecie kultowego filmu Quentina Tarantino. Podzielmy to na pół. Dziesięć filmów, które zainspirowały to dzieło, i dziesięć rzeczy, które z niego wynikły.
Źródła – oczywiście Pulp Fiction nie wzięło się z niczego. Tarantino w końcu najpierw przez lata oglądał filmy, a dopiero potem zaczął pisać scenariusze i kręcić. Do czego więc nawiązywał w Pulp Fiction? A chociażby do:
1. Rio Bravo
Pamiętacie, jak Butch nalega, by Zed wyjął swój pistolet? Scena jest wzięta wprost z tego klasycznego westernu.
[video-browser playlist="631527" suggest=""]
2. Psychoza
Ładne i klasyczne nawiązanie do Hitchocka. Marcellus przechodzący przez jezdnię i nagle spostrzegający Butcha siedzącego w samochodzie stojącym przy przejściu.
[video-browser playlist="631529" suggest=""]
3. "Osiem i pół"
Elementy słynnego tańca Vincenta i Mii czerpią z klasycznego tańca Guido i Glorii.
[video-browser playlist="631531" suggest=""]
To stąd Quentin wziął pomysł na scenę, w której Jules zjada Brettowi jedzenie i rozmawia z nim tuż przed tym, jak go zabija.
[video-browser playlist="630165" suggest=""]
5. "Zardoz"
Nie wiecie, z jakiego filmu pochodzi słynny tekst "Zed's dead"? Właśnie z tego.
[video-browser playlist="631533" suggest=""]
6. Taksówkarz
Ujęcie pokazujące legitymację taksówkarską Esmeraldy to powtórka analogicznego ujęcia z filmu Scorsese.
[video-browser playlist="631535" suggest=""]
7. Łowca jeleni
To inny rodzaj nawiązania. Przy pomocy aktora. Postać grana przez Christophera Walkena wróciła z Wietnamu. A pamiętacie jego rolę w "Łowcy jeleni"?
[video-browser playlist="631537" suggest=""]
Tarantino naprawdę lubi Sergio Leone. Zresztą widać to nie tylko w tym filmie. Przyjrzyjcie się scenom z walizką i porównajcie z tymi starszymi o dekadę.
[video-browser playlist="631539" suggest=""]
A tu jeszcze inny rodzaj nawiązania. W scenie w filmowej restauracji, gdzie każdy kelner jest też filmowym nawiązaniem (ale te pomijamy), w kącie w Cadillacu siedzi para wyglądająca zupełnie jak Sailor i Lula.
[video-browser playlist="631541" suggest=""]
10. Kryptonim Nina
Z tej amerykańskiej nie najlepszej wersji francuskiego hitu "Nikita" Luca Bessona Tarantino po prostu wziął postać graną przez Harveya Keitela i tylko zmieniając imię, przeniósł do swojego filmu. Naprawdę.
[video-browser playlist="631543" suggest=""]
Skutki – bo przecież tak jak Quentin nawiązywał, tak samo nawiązywano później do niego. Przez te dwadzieścia lat sporo się nazbierało. I to zarówno subtelnych aluzji, nawiązań na serio, jak i radosnych pastiszy czy parodii. Oto dziesięć z nich:
Zacznijmy od czegoś naprawdę subtelnego. W obu tych filmach wystąpił Ving Rhames. Zauważcie, że jego postać w "M:I" ma bliznę dokładnie w tym samym miejscu, w którym Marcus Vallace miał opatrunek. Przypadek?
[video-browser playlist="630240" suggest=""]
2. xXx
To ta sama kawiarnia. Ta, w której główny bohater budzi się i rozmawia z postacią graną przez Samuela L. Jacksona. I ta, w której Jackson był w Pulp Fiction. Ta sama.
[video-browser playlist="631545" suggest=""]
3. "Święta Last Minute"
Scena tańca cytowana była dziesiątki razy. Wybierzmy więc film z zupełnie innego gatunku, by dać tego przykład:
[video-browser playlist="631547" suggest=""]
4. Adrenalina
Tu z kolei wykorzystano jakże pamiętny motyw schowania rodzinnej pamiątki w miejscu, do którego słońce nie dochodzi.
[video-browser playlist="631549" suggest=""]
Tu chodzi nie tylko o zastrzyk adrenaliny prosto w serce jak u Tarantino. Tu bohater wręcz pyta: "Tak jak w »Pulp Fiction«?".
[video-browser playlist="631551" suggest=""]
Wystarczy już tych aluzji – przejdźmy może do parodii i innych zabawnych przeróbek. Było ich mnóstwo. Jedne lepsze, inne gorsze. Oto subiektywny wybór kilku moim zdaniem niezłych:
6.
[video-browser playlist="631553" suggest=""]
7.
[video-browser playlist="631555" suggest=""]
8.
[video-browser playlist="631557" suggest=""]
9.
[video-browser playlist="631559" suggest=""]
10.
[video-browser playlist="631561" suggest=""]