Angelina Jolie obchodzi dziś urodziny, uznaliśmy więc, że to znakomita okazja, by wspomnieć dwanaście jej najciekawszych ról.
Turysta
Oglądanie Johnny'ego Deppa sprawiało jeszcze wówczas czystą przyjemność - pozbawiony wtórnych manieryzmów aktor był jeszcze tym Deppem, którego kochały rzesze widzów. Czyli - tak po prostu - świetnym aktorem. Wraz z Jolie tworzy tu duet, dla którego warto sięgnąć po ten film - samo obserwowanie ich współpracy na ekranie staje się dwugodzinną frajdą. Fabuła potraktowana jest pretekstowo, do tego całościowo wypada dość archaicznie (i była taka już dekadę temu) - wydawać by się mogło, że
Turysta stworzony jest po to, by umożliwić podziwianie gwiazd. Niech i tak będzie - podziwiajmy.
Wanted: Ścigani
Fantastyczna koncepcja, wspaniale przerysowana akcja, choć miejscami przeraźliwie wtórna. Po latach nie porywa aż tak bardzo, ale wciąż sprawia frajdę - i nie przeszkadza nadmiar efektów czy celebracja przemocy. Cel - widowiskowość i zabawa - został osiągnięty. A do tego Freeman, McAvoy, Common, Stamp i... no, właśnie. Jolie.
Beowulf
Przepiękna, klimatyczna baśń. Owszem - wyprana z duszy - ale hipnotyzująca. Animowali Avary, Gaiman i Zemeckis, więc nie ma żartów. Po latach kukiełki z twarzami znanych aktorów mogą już nieco zniechęcać, gwarantuję jednak, że gdy już wtopimy się w atmosferę, łatwo damy się jej pochłonąć. Angelina Jolie jako złowroga (i, rzecz jasna, uwodzicielska) matka bestii.
Sky Kapitan i świat jutra
Hołd złożony dawnym filmom, powieściom czy komiksom. Zabawa konwencją, gra z widzem (choć nie zawsze udana), gratka dla miłośników fantastyki wszelakiej. Wygenerowany komputerowo świat nie wygląda już zanadto zjawiskowo, nie brak tu jednak fenomenalnie prezentujących się scen. Część plejady gwiazd ewidentnie nie potrafiła odnaleźć się na greenscreenie - ale nie Jolie. Poza tym - jak głosi fragment recenzji Gene'a Shalita -
jeśli nie lubisz tego filmu, to znaczy, że w ogóle nie lubisz filmów!
Pan i Pani Smith
Wszyscy wiemy, że nie jest to zbyt dobry film, ale możemy też chyba oddać mu jedno - ciężko się na nim nudzić. Obraz najlepszy jest wtedy, gdy stawia nas w roli świadków szarej codzienności Smithów, perypetii, prób ukrycia wiadomego fachu przed sobą nawzajem. Angelina Jolie i Brad Pitt ewidentnie doskonale bawili się na planie - wypadają lekko i swobodnie. Dorzućmy Vince'a Vaughna - dobra zabawa gwarantowana.
Salt
Kawał dobrej rozrywki - jakościowo lepszej, niż
Wanted, choć przy okazji nie tak zwariowanej. Między innymi dzięki temu filmowi Jolie przez chwilę była największą żeńską gwiazdą kina akcji. Twórcy nie przestają tu zaskakiwać, sceny akcji to oldschool, a nasza bohaterka jest bystra, charyzmatyczna i pełnokrwista. Dziury logiczne? Spoko, trzymają się konwencji.
Strony:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h