Disney w tym roku wypuścił już 3 "aktorskie" remaki swoich kultowych animacji. Jednak praktycznie żadna z nich nie jest dokładnym przełożeniem dobrze znanych historii. Disney zmienia, poprawia, modyfikuje swoje historie, co nie zawsze spotyka się z pozytywnym przyjęciem. Dlaczego studio postanowiło "ulepszać" swoje animacje? O tym w najnowszym odcinku naEKRANACH.
To jest uproszczona wersja newsa. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję
Aladyn,
Piękna i Bestia,
Kopciuszek,
Mulan oraz inne remaki live-action Disneya - to filmy oparte o kultowe animacje studia. Nie są jednak dokładnym ich przełożeniem. Disney postanowił zmienić parę elementów, przystosować do dzisiejszych czasów, co spotyka się zarówno z pochwałą jak i krytyką. Studio ma jednak swoje powody, by "poprawiać" swoje animacje - czy to kwestia ciągnącej od dekad rasistowskiej plakietki, czy większe otwarcie na rynek światowy, przede wszystkim chiński.
W najnowszym odcinku naEKRANACH opowiadam o tym, dlaczego Disney postanowił wyprodukować aktorskie remaki swoich animacji i z jakiego powodu wprowadza kontrowersyjne zmiany. Zapraszam!
A co Wy myślicie o aktorskich remakach animacji Disneya i o zmianach wprowadzanych przez studio? Dajcie znać w komentarzach.
Jeżeli chcecie zobaczyć więcej naszych materiałów, zerknijcie na nasz kanał na YouTubie i zasubskrybujcie go, by być na bieżąco. Dzięki za obejrzenie tego odcinka. Do usłyszenia!
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h