Niby przez te ponad pół wieku przyzwyczailiśmy się do nieustannych zmian w serialu "Doctor Who", bo przecież zmieniają się twarze samego Doktora, a jeszcze częściej zmieniają się jego towarzysze. Jedni zostają po drodze zmęczeni atrakcjami albo skuszeni czymś innym, inni odchodzą w dramatycznych okolicznościach czy czasem nawet po prostu giną. Czasem jest to spektakularnie pokazane w serialu, czasem wydarza się gdzieś po cichu pomiędzy odcinkami czy sezonami. Oto wybór dziesięciu zakończeń przygód towarzyszy Doktora (oczywiście jeśli nie oglądaliście serialu, to cholernie wielkie spojlery).

Susan Foreman – wnuczka Doktora

To od niej wszystko się zaczęło. Była pierwszą towarzyszką Doktora już od premierowego odcinka. Nie wiemy, jak długo wcześniej przemierzała za pomocą TARDIS czas i przestrzeń, ale w ramach serialu pojawiała się w pierwszym i drugim sezonie (nie liczę jednorazowego powrotu w „Pięciu Doktorach”, bo to raczej kwestia zamieszania z liniami czasu). Susan odnalazła miłość w futurystycznym Londynie, w którym właśnie odparto inwazję Daleków, i bez większego żalu zostawiła dziadka oraz jego niebieską budkę. A może to on ją zostawił? Zobaczcie i sami oceńcie: [video-browser playlist="749669" suggest=""]

Jamie McCrimmon

Szkocki góral z XVIII wieku, który z wielkim zaangażowaniem pomagał drugiemu Doktorowi w kolejnych sezonach jego przygód (lata 1966-69). Jamie bez trudu aklimatyzował się w różnych czasach i na odległych planetach, a jego lojalność w stosunku do Doktora wydawała się nie mieć granic. Biegał za nim w swym szkockim kilcie i nie raz wyciągał go z rozmaitych kłopotów. Odszedł wraz z drugim Doktorem oraz serialową czernią i bielą (od kolejnego odcinka serial był kręcony w kolorze). Władcy Czasu wymazali mu z pamięci całą znajomość z Doktorem i odesłali do jego czasów. Zresztą Doktorowi też wymazali i go zregenerowali – oto finał tego odcinka, a zarazem sezonu: [video-browser playlist="749670" suggest=""]

Liz Shaw

Ta pani naukowiec właściwie zastąpiła Jamiego. Pojawiła się już w kolejnym odcinku, w którym debiutował trzeci Doktor, i towarzyszyła mu przez cały siódmy sezon. Co ciekawe – w kwestiach naukowych była raczej partnerką w rozwiązywaniu rozmaitych problemów, a nie tylko piszczącą dziewczynką, którą trzeba uspokajać i wszystko jej wytłumaczyć. Jednak już rok później okazało się, że zapotrzebowanie na głupiutkie, rozemocjonowane towarzyszki jest większe, a Liz zastąpiono panną Jo Grant. Niestety nie było żadnego spektakularnego odejścia – po prostu Liz nie pojawiła się po wakacjach i tylko wspomniano, że została przeniesiona (to czasy, gdy TARDIS nie działa, a Doktor rezyduje w siedzibie UNIT). Skoro nie można pokazać pożegnania Liz, spójrzcie chociaż na montażówkę z jej scen: [video-browser playlist="749671" suggest=""]

Sara Jane Smith

Chyba najważniejszy towarzysz Doktora w historii. Sara Jane miała okazję spotkać w sumie aż czterech Doktorów (trzeciego i czwartego jako młoda dziewczyna - towarzyszka; potem po latach gościnnie pojawiała się u dziesiątego, a jedenasty wystąpił w jej serialu – tak, to jedyny towarzysz, który doczekał się własnego tytułu). I kto wie, jak daleko mogłaby potoczyć się jej historia, gdyby nie śmierć Elisabeth Sladen, aktorki, która przez wszystkie te lata wcielała się w tę rolę. Oto pierwsze pożegnanie Doktora i Sary Jane. Czwarty odstawił ją pod dom (a przynajmniej tak myślał): [video-browser playlist="749673" suggest=""]

Adric

Przełom czwartego i piątego Doktora. Nastoletni geniusz matematyczny z planety Alzarius z równoległego wszechświata znanego jako E-Space. Wierny towarzysz Doktora, który zabrał go z rodzinnej planety. Najmłodszy spośród towarzyszy, zginął męczeńską śmiercią w kosmicznym wybuchu w efekcie starcia z Cybermenami. [video-browser playlist="749674" suggest=""]
Strony:
  • 1 (current)
  • 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj