Nie dość, że miesiąc krótki, to jeszcze Olimpiada w Soczi, czyli spore przerwy w emisjach seriali i ogólne zamieszanie w ramówkach. Kto na tym skorzystał? Ci, którzy normalnymi ramówkami się nie przejmują. Oto więc luty 2014 w naszym podsumowaniu - pierwszy miesiąc, w którym nie ma już w siódemce żadnego z seriali, z którymi zaczynaliśmy zabawę w listę przebojów pół roku temu.
LUTY 2014
4 nowości, 1 spadek, 2 bez zmian
7. Wikingowie (sezon 2, odc. 1)
(nowość)
Nie ma to jak dobrze opowiedziana historia, a taką właśnie prezentuje serial z kanału History. W Polsce nowy sezon już w kwietniu, a w nim Ragnar dalej wikinguje i ma coraz większe problemy z rodziną. Krótko mówiąc: nie ma lekko, ale gwarantujemy, że to świetna serialowa robota. Bo nie tylko widzieliśmy już pierwszy odcinek (stąd jego obecność na liście), ale nawet byliśmy na planie w Irlandii.
6. Justified: Bez przebaczenia (sezon 5, odc. 5-7)
(nowość)
Witamy kolejną nowość na liście. Jeśli w ostatnich latach jakiś serial naprawdę zasłużył sobie na miano współczesnego westernu, to właśnie Justified. Timothy Olyphant już piąty sezon rozwija postać stworzoną dawno temu w jednej z fabułek Elmore'a Leonarda i, trzeba przyznać, trzyma poziom. Sami zobaczcie (w Polsce na AXN).
5. Odcinki (sezon 3, odc. 4-7)
(nowość)
To, co najlepsze w brytyjskich i amerykańskich sitcomach, zawarto w jednej mocno podkręconej produkcji o kręceniu sitcomów. Amerykański wkład w Odcinkach to przede wszystkim Matt LeBlanc w roli... ex-gwiazdy "Przyjaciół", Matta LeBlanca. Brytyjczycy dali zaś sarkazm i żarty na granicy dobrego smaku, które naruszają większość od lat przyjętych telewizyjnych tabu. Efekt – obowiązkowy seans dla fanów telewizyjnej rozrywki (w Polsce Odcinki bywają w HBO).
4. Brooklyn Nine-Nine (sezon 1, odc. 15-18)
(bez zmian; 3 miesiąc na liście)
No i proszę. Komediowy serial o codziennym życiu na nowojorskim posterunku zadomowił się na naszej liście i uparcie polecamy go już kolejny miesiąc. Oto dobrze wykreowane postacie, naprawdę zabawne żarty i do tego – paradoksalnie – zupełnie sensownie pokazana normalna, codzienna praca policyjna. I jeszcze ta świetna, nostalgiczna czołówka (to wszystko u nas na Canal+).
3. Banshee (sezon 2, odc. 5-8)
(bez zmian; 2 miesiąc na liście)
To zadziwiające, jak ta brutalna, pełna nagości i akcji fabuła jest zarazem spójna i zmienna. W lutowej porcji świetnie widać, jak co dwa odcinki zmienia się reżyser wprowadzając własny styl, klimat, tempo, a przy tym opowiadając kolejne rozdziały tej szybkiej i mrocznej opowieści. Polecamy z przekonaniem. W Polsce na kanale Cinemax.
2. Detektyw (sezon 1, odc. 4-6)
(spadek z 1; 2 miesiąc na liście)
W zeszłym miesiącu ten klimatyczny kryminał szturmem wbił się na pierwsze miejsce naszej listy. W lutym niby spadł o jedno oczko, ale nie znaczy to, że spadła jego jakość. To wciąż telewizyjny klejnocik, którego wysoką jakość dodatkowo potwierdził Oscar przyznany właśnie Matthew McConaugheyowi. Nagroda oczywiście za inną rolę, ale to w końcu ten sam Matthew, który co tydzień zachwyca swą kreacją w "Detektywie" (oczywiście na antenie HBO).
1. House of Cards (sezon 2)
(nowość)
No i nie ma co się dziwić, że Detektyw nie utrzymał się na pozycji lidera. Oto Francis Underwood wpadł z wizytą i pozamiatał. Drugi sezon politycznego dramatu wyprodukowanego przez stację Netflix jest z pewnością najważniejszym wydarzeniem serialowym miesiąca, a pewnie i jednym z najważniejszych całego sezonu. Innym serialom pozostaje uznać jego wyższość i cieszyć się, że wszystkie odcinki miały premierę tego samego dnia, więc wizyta House of Cards na naszej liście jest jednorazowa. W Polsce można go zobaczyć w serwisie Seriale+ (VOD).