Biblia jest nieskończoną kopalnią inspiracji. Od wieków korzystali z niej malarze, poeci, rzeźbiarze, a od niedawna na warsztat wzięli ją także filmowcy, by z różnym skutkiem prezentować swoje wizje dziejów chrześcijaństwa. Historie biblijne w filmach i serialach pojawiają się bardzo często, a w poniższym zestawieniu przybliżę Wam kilka z nich:

„Dziesięcioro przykazań”

„Dziesięcioro przykazań”, najstarszy film w zestawieniu, opowiada historię Mojżesza (Charlton Heston), który wychowany został na dworze u boku przyszłego faraona, Ramzesa (Yul Brynner). Gdy chłopiec dorasta, odkrywa swoje pochodzenie oraz dowiaduje się o swoim przeznaczeniu. Rozpoczyna walkę z faraonem o uwolnienie Żydów z niewoli. Zrealizowana z rozmachem produkcja została nagrodzona Oscarem za najlepsze efekty specjalne w 1957 roku. Jeśli jesteście ciekawi, jak w tamtych warunkach wyglądało rozstąpienie się Morza Czerwonego podczas ucieczki z Egiptu, to koniecznie musicie zobaczyć ten film. To głównie do niego porównywany jest "Exodus: Bogowie i królowie". [video-browser playlist="648883" suggest=""]

Pasja

„Pasja” opowiada historię ostatniego dnia życia Jezusa Chrystusa i przedstawia ciąg wydarzeń zmierzający do jego śmierci: od modlitwy po Ostatniej Wieczerzy, przez rozmowę z Piłatem, aż po ukrzyżowanie. Prawdopodobnie najpopularniejsza i najgłośniejsza produkcja dotycząca tematyki biblijnej. Film Mela Gibsona jest wierny przekazom historycznym, biblijnym oraz teologicznym, a jednocześnie charakteryzuje się niesamowitą brutalnością, emocjami i zmusza do refleksji.

[video-browser playlist="648885" suggest=""] „Książę Egiptu”

Znowu historia Mojżesza, tym razem w wersji animowanej. Dwóch młodych chłopców wychowuje się razem w przeświadczeniu, że są braćmi. Z czasem jednak oddalają się od siebie, by ostatecznie stanąć do bitwy, która zmieni wszystko, co czuli do tej pory. Poruszająca opowieść, która dzięki animacji dotrze także do najmłodszych odbiorców. W „Księciu Egiptu” usłyszeć możemy chociażby Ralpha Fiennesa jako Ramzesa czy Vala Kilmera jako Mojżesza. Oferuje on wizualne piękno, emocje i ponadczasowe przesłanie, które działa i sprawdza się przy każdym seansie. Jedna z najlepszych wersji historii Mojżesza.

[video-browser playlist="648887" suggest=""]

Noe: Wybrany przez Boga

Opowieść o Noem (Russell Crowe), który wybrany został, by uratować życie ludzi i zwierząt przed apokaliptycznym potopem zesłanym przez Boga. Mężczyzna musi zmierzyć się ze straszliwą wizją przyszłości i pogodzić się z losem swoim oraz najbliższych. Film spotkał się z ogromną krytyką i nie przypadł do gustu widzom. Nie należy mu jednak odbierać tego, że z rozmachem opowiada przejmującą historię okraszoną świetnymi efektami specjalnymi. Nie jest to może dzieło wybitne, ale w kategoriach kina rozrywkowego jak najbardziej nadaję się do polecenia.

[video-browser playlist="623627" suggest=""]

Ben-Hur

Kolejna produkcja z Charltonem Hestonem. Tym razem wciela się on w tytułowego Ben-Hura, wygnańca, który szuka zemsty. Przemierzając pustynię, spotyka Chrystusa, który ratuje i odmienia jego życie. Ben-Hur staje się innym człowiekiem, a wkrótce wraca do Jerozolimy, by stawić czoło swojemu oprawcy. Mimo że film nie jest pierwszej świeżości, to wciąż ogląda się go świetnie. Nie jest on oczywiście wolny od błędów historycznych, jednak nie wpływa to wcale na jego jakość jako tworu rozrywkowego. No i te kostiumy, ta gra aktorska – sama przyjemność.

[video-browser playlist="648889" suggest=""]

„Barabasz”

Tytułowy Barabasz (Anthony Quinn) to znany kryminalista, który zostaje ułaskawiony kosztem Chrystusa. Wspomnienie to oraz wieść o zmartwychwstaniu Jezusa prześladują Barabasza przez resztę życia. Jego dalsze losy prowadzą do tragicznego finału, a on w końcu zdaje sobie sprawę, jak wielką potęgą jest wiara. „Barabasz” to bardzo dobry film, poruszający dramat prostego człowieka, więc nawet jeśli nie przepadacie za tematyką biblijną, to nie powinniście go od razu skreślać. To naprawdę kawał porządnego kina ze świetną rolą Anthony’ego Quinna.

[video-browser playlist="648891" suggest=""] „Biblia

Biblia obecna jest również na małym ekranie. Serial ten jest streszczeniem wszystkich najważniejszych wydarzeń, które mają miejsce w Piśmie Świętym - od powstania wszechświata aż do ukrzyżowania Jezusa Chrystusa. Wciągająca produkcja, zrealizowana z rozmachem i ogromną dbałością o szczegóły historyczne. Pismo Święte zaprezentowane jako dobry dramat pełen akcji - polecam wszystkim, choćby na spróbowanie.

[video-browser playlist="648893" suggest=""]

Xena: Wojownicza księżniczka

Tak, tak, dobrze widzicie. Mowa o tej samej Xenie, którą wielu z nas pamięta z dzieciństwa. Twórcy luźno czerpali z wielu wierzeń i mitologii, nie zapomnieli też o wierze chrześcijańskiej. W serialu wielokrotnie pojawiały się motywy biblijne, choćby walka Dawida z Goliatem czy historia inspirowana postacią Abrahama (składającego w ofierze swojego syna). Był jednak jeden specyficzny, świąteczny odcinek, „A Solstice Carol”, pod koniec którego Xena (Lucy Lawless) z Gabrielą (Renee O'Connor) spotykają parę wędrowców - mężczyznę oraz kobietę - z maleńkim dzieckiem. Bohaterki pomagają im i oddają swojego osła, by mogli szybciej i wygodniej podróżować. Na niebie jasno świeci Gwiazda Betlejemska, a widz nie ma wątpliwości, że wędrowcy to Józef z Marią i nowo narodzonym Jezusem.

[video-browser playlist="648895" suggest=""]

Żywot Briana

Na zakończenie mały bonus - kultowa produkcja od grupy Monty Python, przedstawiająca losy nie do końca Jezusa. Brian (Graham Chapman), rówieśnik Chrystusa, przychodzi na świat w Betlejem i zostaje omyłkowo uznany za Mesjasza. Produkcja ta cechuje się absurdalnym humorem, który nie wszystkim może przypaść do gustu. W zestawieniu tym znalazła się bardziej w formie ciekawostki, by pokazać, że o religii i wierze można robić też śmieszne filmy, nie tylko poważne superprodukcje. [video-browser playlist="648897" suggest=""]
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj