Na pierwszy rzut oka smartfon to smartfon. Ciemna, lustrzana tafla z przodu, z tyłu kilka obiektywów i zazwyczaj niespecjalnie wyróżniające się plecki… Nie tym razem. Ten model spokojnie mógłby stać się częścią scenografii najnowszego, już 36 (!) sezonu serialu „Moda na sukces”.
Emanujący szykiem i wyrafinowaniem smartfon nova 11 Pro chce wyznaczać trendy. Jest dostępny w eleganckim czarnym lub żywym zielonym wariancie, oba otulone są wegańską skórą. Huawei nova 11 Pro to niezwykle modny smartfon, który robi ładne zdjęcia. A skoro jest tak szykowny i tak bardzo lubi robić zdjęcia, to postanowiłem oddać go w ręce redakcyjnej koleżanki, żeby sprawdziła jak czarna nova 11 Pro wpisuje się w życie młodej kobiety w wielkim mieście. Oto jej wrażenia.
Huawei nova 11 Pro w damskiej dłoni
Huawei nova 11 Pro kojarzy mi się z designem luksusowej torebki – plecki wykonane są z tworzywa bardzo dobrze naśladującego skórę, a wytłoczona na nich multiplikacja logo przypomina wzory, jakie domy mody umieszczają na swojej galanterii. Nie trzeba więc kupować specjalnej obudowy, która ma chronić i zdobić tył telefonu – jest on już atrakcyjny sam w sobie. Dodatkowo przyjemna w dotyku wegańska skórka w ogóle nie zbiera odcisków palców. No i nie pęka przy upadku, jak szklane obudowy wielu innych smartfonów. Złota otoczka wokół aparatu dodatkowo podbija uczucie obcowania z luksusowym gadżetem.
Postanowiłam zabrać smartfon ze sobą na „typowy dzień z życia”. Zaczęłam go od przyjazdu do redakcji. Znajduje się ona w budynku na trzecim piętrze, wjazd do niej możliwy jest windą z dużym lustrem, od razu więc sprawdziłam możliwości aparatu, robiąc sobie nim zdjęcia.
Stworzony do uwieczniania chwil aparat Ultra Vision to połączenie dwóch matryc: głównej 50 MP i ultraszerokokątnej 8 MP, które sprawdza się w każdych warunkach oświetleniowych. I rzeczywiście – bez użycia żadnych filtrów fotki od razu nadawały się do wrzucenia na media społecznościowe. Oczywiście z hasztagiem #windawiadomo, tak rozpropagowanym swego czasu przez jednego z polskich projektantów.
Do biura dotarłam lekko spóźniona i z niedokończonym make-upem, więc postanowiłam wykończyć go już przy biurku. Chwilę później nadarzył się idealny moment, żeby sprawdzić, jak przedni obiektyw sprawdzi się przy selfie – w drodze do sklepu po drugie śniadanie. I tu duże zaskoczenie, nova 11 Pro nie tylko z tyłu, ale także z przodu ma dwa obiektywy. I od razu wiadomo, że to smartfon dla tych, co kochają selfiaki. Układ jest podobny – głównemu aparatowi szerokokątnemu 60 MP towarzyszy matryca 8 MP, a razem sprawiają, że w grupowych selfie nikt nie wypadnie z kadru i każdy szczegół będzie widoczny. Pozwala także zoomować, jeżeli chcemy dostrzec każdy detal makijażu. To chyba pierwszy raz, kiedy przedni aparat ma więcej megapikseli niż tylny.
Jak każdy ze smartfonów Huawei ma bogatą ofertę aplikacji w HUAWEI AppGallery. Nie było więc żadnych trudności z zainstalowaniem tych, które używam standardowo na co dzień. Sklepu używa się tak samo, jak każdej innej aplikacji tego typu – wystarczy wpisać nazwę interesującej nas apki lub przeszukać jedną z wielu kategorii, wybrać, ściągnąć i zainstalować. Proste. Jedna z nich posłużyła mi do zamówienia kawy z dowozem do biura, poprzez drugą – zamówiłam taksówkę, aby pojechać na biznesowe spotkanie połączone z późnym obiadem. Nadarzyła się więc okazja na przetestowanie, jak nova 11 Pro radzi sobie z kolejnym wyzwaniem codzienności – zdjęciami jedzenia.
Restauracja, w której jadłam, znajduje się obok pop up store, który właśnie tego dnia został otwarty przez znany duet projektancki, wpadłam więc na zakupy. Lubię fotografować ubrania, które mi się podobają, a przy których mam problem z natychmiastową decyzją – siadam wtedy później w spokoju i przeglądam, która z tych zachciewajek rzeczywiście zasili moją garderobę. Okazało się, że nova 11 Pro dobrze odzwierciedla rzeczywiste kolory rzeczy, które sfotografowałam – nie potrafiłam na miejscu zdecydować się na wybór torebki, którą projektanci zaprojektowali w trzech różnych kolorach, zdjęcia pozwoliły mi więc później w domu dokonać tego wyboru w spokoju, a także rozesłać fotki przyjaciółkom do zaopiniowania.
Wśród koleżanek rozesłałam też zdjęcia stylizacji na wieczorne wyjście na koncert Beyonce – i na tym muzycznym megawydarzeniu towarzyszyła mi oczywiście nova 11 Pro. Mimo starań i poszukiwań nie udało się złapać na selfie Zendayi i Toma Hollanda. Samej Beyonce nie dało się jednak uchwycić w kadrze – połączenie ciemności wokół, jaskrawej iluminacji sceny i gigantycznych ekranów oraz dużej odległości sprawiło, że nova 11 Pro po raz pierwszy nie podołała zadaniu. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że plany ogólne wyszły bardzo efektownie, więc miałam co wrzucić na Instagrama.
Po długim, pełnym wrażeń dniu nova 11 Pro nadal miała jeszcze w sobie trochę mocy, więc zostawiłam ją na noc bez ładowania. Następnego ranka również zupełnie zapomniałam o ładowaniu i dopiero podczas zamawiania taksówki zorientowałam się, że na kolejny dzień energii może już nie wystarczyć. Na szczęście bateria o pojemności 4500 mAh ładuje się bardzo, bardzo szybko dzięki 100 W ładowarce. Zaledwie 20 minut potrzeba, żeby naładować telefon z 20 do 100 procent. Wystarczy podłączyć do ładowania na czas brania kąpieli lub robienia makijażu czy czekania na taksówkę i telefon jest gotowy do działania przez cały następny dzień.
Wspomniałam, że plecki z wegańskiej skóry nie popękają, gdy smartfon wypadnie nam z ręki. Co przecież każdemu się zdarzyło, i to nie raz. Ale plecki sprawiają też, że smartfon naprawdę lepiej i pewniej leży w dłoni, niż szklane czy metalowe odpowiedniki. To ważne, bo nie chciałabym stłuc efektownie zaokrąglonego, bardzo dużego ekranu 6,78 cala, na którym świetnie wyglądają zdjęcia, filmy i seriale. Jego wielkość sprawia, że można też na nim bardzo wygodnie edytować zdjęcia, a także pracować, gdy zajdzie taka potrzeba. Mimo wielkości ekranu, smartfon pozostaje jednak smukły i wygodnie leży w dłoni oraz nie zajmuje miejsca w torebce. A gdyby jednak przydarzył się nieszczęśliwy wypadek, to nova 11 Pro chroniona jest stworzonym przez Huawei wyjątkowo odpornym, bo aż dziesięciokrotnie bardziej wytrzymałym na upadki, szkłem Kunlun Glass.
Jak dla mnie Huawei nova 11 Pro ma wszystko, co najbardziej istotne: dobre aparaty z tyłu i co ważniejsze z przodu, elegancki wygląd, duży ekran oraz baterię wystarczającą na cały dzień działania, którą można w razie potrzeby błyskawicznie doładować.
Huawei nova 11 Pro: galeria, dane techniczne
Fajnie, że mogliśmy na Huawei nova 11 Pro spojrzeć także z kobiecej perspektywy. Na koniec dorzucam jeszcze kilka detali technicznych oraz info o cenie i dostępności najnowszego smartfona w portfolio Huawei.
Huawei nova 11 Pro ma 8 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej, czyli spokojnie może pomieścić zdjęcia z kilku dobrych lat. Całość działa na systemie EMUI 13, który oferuje szereg inteligentnych funkcji, zapewniając szybką i wygodną obsługę. Na przykład funkcja Super Device umożliwia płynne połączenie smartfona z tabletem lub laptopem Huawei za pomocą prostego przeciągnięcia ikony.
Dla użytkowników urządzeń z usługami mobilnymi Huawei firma przygotowała stronę https://appsonhms.com/pl/, na której znajdują się przydatne oraz praktyczne porady dotyczące wyszukiwania i pobierania ulubionych aplikacji oraz najważniejsze informacje o ekosystemie Huawei.
Huawei nova 11 Pro: dostępność, ceny i promocja przedsprzedażowa
Sugerowana cena detaliczna HUAWEI nova 11 Pro wynosi 3199 zł. Sprzedaż rozpoczęła się już 19 czerwca 2023 r., na oficjalnej stronie producenta, jak i u partnerów biznesowych, natomiast do 9 lipca br. smartfon można nabyć w specjalnej ofercie premierowej, w ramach której pierwsi nabywcy otrzymają słuchawki HUAWEI FreeBuds 5i w prezencie (lub za 1 zł). Szczegóły dostępne są u Sprzedawców.
Oferta HUAWEI nova 11 Pro: https://consumer.huawei.com/pl/phones/nova11-pro/buy/