W latach 70. producenci rozpoczęli negocjacje z właścicielami praw do ekranizacji książki, którzy nieudanie próbowali w 1937 roku przenieść ją na kinowy ekran. Negocjacje były długie i zacięte, lecz dziś mówi się, że wpłynęły pozytywnie na samą produkcję. Jack Pullman miał wtedy znacznie więcej czasu na dopracowanie scenariusza do granic możliwości.

[image-browser playlist="603760" suggest=""]©1976 BBC2

Za produkcję zabrali się Joan Sullivan i Martin Lisemore - reżyserię powierzono Herbertowi Wise'owi. Twórcy od początku chcieli w tytułowej roli aktora wyjątkowego i utytułowanego. Pierwszym wyborem był legendarny Charlton Heston, lecz z uwagi na zbyt długi czas trwania zdjęć, co wiązałoby się z przeprowadzeniem aktora do Wielkiej Brytanii, porzucono ten pomysł. Ostatecznie rola powędrowała do utalentowanego Dereka Jacobiego, dla którego był to wielki przełom w karierze. Do dziś mówi się, że ta kreacja była perfekcyjną oznaką geniuszu. Praca na planie trwała aż 6 miesięcy.

Obsada serialu "Ja, Klaudiusz" była pełna bardzo utalentowanych aktorów z Wielkiej Brytanii. Wystarczy wymienić tak znamienite nazwiska jak John Hurt, Patrick Stewart, John Rhys Davies, George Baker czy Brian Blessed.

"Ja, Klaudiusz" opowiadał historię Rzymu z punktu widzenia starszego Klaudiusza. Fabuła produkcji rozpoczynała się od śmierci Marcellusa, siostrzeńca Augusta, a kończyła na śmierci samego Klaudiusza. Pierwszy odcinek skupił się na Auguście, cesarzu Rzymu, który próbował znaleźć dziedzica, a jego żona, Livia knuła, by jej syn Tyberiusz zajął to miejsce. Spiski i zdrady trwały przez wiele dekad, a w serialu pojawił się też Kaligula.

[image-browser playlist="603761" suggest=""]©1976 BBC2

Serial okazał się gigantycznym sukcesem, do dziś zbierając fantastyczne opinie wśród widzów. Krytycy także rozpływali się nad produkcją, wyróżniając ją nagrodami. Jak można było się domyśleć - najwięcej pochwalnych opinii zebrał Derek Jacobi, którego wyróżniono m.in. nagrodą BAFTA. Sam serial zdobył je jeszcze dwie - dla najlepszej aktorki i scenografii, którą wyróżniono także statuetką Emmy.

W 2000 roku Brytyjski Instytut Filmowy ogłosił listę 100 największych produkcji telewizyjnych - produkcja stacji BBC zajęła zaszczytne 12. miejsce. "Ja, Klaudiusz" przecierał szlaki w telewizji, pokazując, że na małym ekranie można zrobić serial wybitny, który pod każdym względem, zwłaszcza aktorskim będzie przewyższał produkcje kinowe. W 1981 roku BBC próbowała powtórzyć sukces, tworząc "The Borgias" oraz dwa lata później "The Cleopatras", ale były to próby nieudane. Można rzec, że był to pierwszy serial w historii światowej telewizji, który był odważny, dojrzały, kontrowersyjny i drogi. Dzisiejsze wysokobudżetowe produkcje kablówkowe jak Gra o tron czy The Borgias podążają tą samą drogą, którą rozpoczęto w latach 70. Był to jeden z niewielu seriali, który zmienił postrzeganie gatunku i oblicze telewizji.

[image-browser playlist="603762" suggest=""]©1976 BBC2

Po latach produkcja może technicznie wydawać się niedoskonała i przestarzała, ale fabularnie, reżysersko i aktorsko wciąga tak samo. Serial przetrwał próbę czasu, udowadniając, że jak przykłada się uwagę do scenariusza, to produkcja w taki sam sposób będzie przemawiać do kolejnych pokoleń serialomaniaków.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj